The King and the Clown

201296151513[1]Znane też jako: The King’s Man, Wangui Namja, 왕의남자

Na podstawie: koreańskiej sztuki teatralnej „Yi” nieznanego autorstwa

Gatunek: dramat historyczny

Reżyseria: Lee Jun Ik

Premiera: 2005

Obsada: Kam Woo Sung, Lee Jun Ki, Jung Jin Young, Kang Sung Yeon, Yoo Hae Jin, Lee Seung Hun, Jung Seok Yong

.

Koreański kandydat do oscarowej nominacji w kategorii „Najlepszy film obcojęzyczny”, film bez wielkiego budżetu, nieoczekiwany, największy hit roku 2005. Myślę, że to wszystko zasługa kontrowersyjnego tematu czyli homoseksualnego wątku. Z tego powodu chciałam wcześniej napisać porównanie „The King and the Clown” z „A Frozen Flower”, ale skończy się pewnie na dwóch osobnych recenzjach. Bo mimo, że oba filmy są dramatami historycznymi z elementami LGBT, to jednak jeden jest ciężkim filmem, kiedy drugi pożywką dla nastolatek.

Głównymi bohaterami są członkowie trupy teatralnej – męski Jang Saeng i kobiecy Gong Gil. Są akrobatami, ale wystawiają także sztuki teatralne wyśmiewające króla i szlachtę w wulgarny sposób. Urażona elita pragnie skazać ich na śmierć, ale król daje im szansę – jeśli uda im się go rozśmieszyć, daruje im życie. W ten sposób stają się nadwornymi clownami, którzy kontynuują wystawianie swoich satyr, przedstawiając królowi korupcję jego ministrów.

Król przedstawiony w tym filmie to Yeonsan z dynastii Joseon, który był jednym z największych tyranów tej ery. Jego okrucieństwo zostało oczywiście bardzo podkreślone w „The King and the Clown”, gdyż nie zawahał się zabić nikogo, jeśli tylko dowiedział się o czyjejś zdradzie. Sądzę jednak, że reszta fabuły była fikcją, gdyż Yeonsan grany przez Jung Jin Younga czuł nieokreślone pożądanie w stosunku do Gong Gila, co oczywiście stało się źródłem tragedii.

„The King and the Clown” było bardzo dobrym filmem, dającym wiele do myślenia, ale nie sądzę, żebym zdołała przebrnąć przez niego po raz drugi. Nie wzruszył mnie do łez, chociaż był bardzo smutny, a jego oglądanie nie było dla mnie rozrywką – ten film był po prostu ciężki. Mimo jego tak dobrego przyjęcia nie sądzę, żebym w ogóle go obejrzała, gdyby nie uczelniany fakultet, ponieważ „The King and the Clown” zawiera w sobie dużo teatru koreańskiego, a konkretnie tańców maskowych 탈춤 (talchum). Podobno film nie do końca trzyma się faktów, bo po prostu nawrzucano tu wszystkich koreańskich sztuk, ale mimo to dostaje punkty za egzotyczność. Tu nie chodzi tylko o kolorowe kostiumy i scenografię, w ramach 탈춤 pokazano widowiskowy 주지마당 (taniec lwa), a w późniejszej części filmu Gong Gil pokazywał także królowi 꼭두각시 놀음 (widowisko lalkowe) i 만석중 놀이 (przedstawienie cieni).

Miałam wrażenie, że na pierwszym planie powinna raczej być niejednoznaczna przyjaźń Jang Saenga i Gong Gila, jednak została ona trzymana na finał, kiedy większość filmu upłynęła przy kolejnych przedstawieniach. Próbowano wtedy sportretować schizofrenicznego króla, jednak Jung Jin Young w żaden sposób nie był w stanie pozyskać sympatii widza, ponieważ jego postać można było wyłącznie żałować. Spotkała go tragedia w dzieciństwie, ale mimo wszystko był po prostu potworem.

„The King and the Clown” jest oczywiście filmem wartym polecenia, ponieważ po jego obejrzeniu ma się miłe wrażenie, że obejrzało się coś wartościowego. Niejednoznaczny temat i doskonałe aktorstwo są wystarczającym tego powodem.

Zdobyte nagrody

2006 Grand Bell Awards:

  • najlepszy film
  • najlepsza reżyseria
  • najlepszy aktor – Kam Woo Sung
  • najlepszy aktor drugoplanowy – Yoo Hae Jin
  • najlepszy nowy aktor – Lee Jun Ki
  • najlepszy scenariusz
  • najlepsze zdjęcia
  • nagroda popularności dla Lee Jun Ki
  • nagroda popularności dla Kang Sung Yeon

2006 Netizen’s Choice Awards:

  • najlepszy nowy aktor – Lee Jun Ki

42nd Baeksang Arts Awards:

  • Daesang dla najlepszego filmu
  • najlepszy nowy aktor – Lee Jun Ki
  • nagroda popularności dla Lee Jun Ki

2006 Chunsa Film Art Awards:

  • najlepszy aktor pierwszoplanowy – Kam Woo Sung
  • najlepszy aktor drugoplanowy – Jang Hang Sun

2006 Korea Film Awards:

  • najlepszy nowy aktor – Lee Jun Ki

2006 Blue Dragon Film Awards:

  • najlepsza muzyka
  • najlepsza para – Kam Woo Sung & Lee Jun Ki
  • nagroda popularności dla Lee Jun Ki
  • nagroda popularności dla Kang Sung Yeon

2006 Golden Cinematography Awards:

  • Cinematography Gold Award
  • Daesang dla najlepszego filmu
  • najlepszy nowy aktor – Lee Jun Ki

2006 Cape Town World Cinema Festival:

  • najlepszy film
  • najlepszy scenariusz

2007 Festival Du Film Asiatique De Deauville:

  • Lotus Du Jury

3 Comments

  1. Czy można ten film gdzieś obejrzeć z polskimi napisami? Jest niby na viki.com ale po kliknięciu pojawia się info, że „to video jest niedostępne w twoim regionie” ;-(

    Polubienie

  2. A ja jak zwykle do tyłu ze wszystkim ;D Ale pomijając to,a przechodząc do recenzji – film mi się bardzo podobał,jest niezwykle kolorowy – te wszystkie stroje,tańce,widowiska – coś pięknego. Poza tym to przełomowa rola Lee Jun Ki. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie, był przepiękny, wręcz stworzony do tej roli. Jego postać bardzo mnie poruszyła.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.