Vampire Prosecutor 2

Znane też jako: Blood Thirsty Prosecutor 2, Baempaieo Geomsa 2, 뱀파이어 검사 2

Na podstawie: koreańskiej dramy „Vampire Prosecutor” (OCN 2011)

Gatunek: kryminalny, fantasy

Ilość odcinków: 11 (1 x 90 min. + 10 x 60 min.)

Premiera: 2012

Obsada: Yeon Jung Hun, Lee Young Ah, Lee Won Jong, Kim Joo Young, Lee Kyung Young, Kwon Hyun Sang, Gong Jung Hwan, Yoshitaka Yuriko

.

Kwestia sequeli

Drugi sezon „Vampire Prosecutor” dość szybko zagościł na antenie OCN, bo po niespełna roku od premiery oryginalnej serii. Odnoszę wrażenie, że teraz wszystkie dramy tej stacji telewizyjnej produkowane są z potencjałem na stworzenie z nich franczyz, ponieważ otwarte zakończenia są niemalże plagą. Kiedy na drugą część „Hero” raczej nie liczę (bo wydaje mi się, że przyjęcie tej dramy nie było zbyt ciepłe), tak drugi sezon „Special Affairs Team TEN” jest właśnie w produkcji i oczywiście zaczęły się już rozmowy o trzeciej części „Vampire Prosecutor”. Seria trylogii to chyba to, do czego OCN zmierza.

Można się zapytać, po co to wszystko? Z reguły sequele są gorsze niż poprzednicy, a potem ewentualnie trzecie części mają zwyżkę formy, chociaż niestety nie sprawdziło się to w przypadku „God’s Quiz”. „Vampire Prosecutor 2” jest wyjątkiem, ponieważ zdecydowanie trzyma poziom pierwszego sezonu. Zdarzają się oczywiście wady, ale doceniam to, że twórcy nie próbowali stworzyć idealnej kopii jedynki i w drugiej części tak jakby się rozluźnili.

Szczerze mówiąc obawiałam się, kiedy dowiedziałam się o zmianie reżysera. Okazało się że niepotrzebnie, ponieważ ten nowy utrzymał klimat, może trochę wstrzymał się z nadmiernymi efektami specjalnymi i innymi wizualnymi trikami, ale ogólnie „Vampire Prosecutor 2” sprawiało wrażenie ciut lepiej wyreżyserowanego show. Fabuła pozostaje w ścisłym związku z poprzednikiem – prokurator Min Tae Yeon wciąż szuka tzw. Bad Blood, który zmienił go w wampira, a intryga pogłębia się, ponieważ dostajemy więcej szczegółów i retrospekcji, które cały ten motyw wampirów stawiają w zupełnie innym świetle, niż tylko desperacką krucjatę głównego bohatera, który pragnie odszukać porywacza (mordercy?) jego młodszej siostry.

Mniej blichtru, więcej… emocji?

Pierwszy półtoragodzinny odcinek (czyli mający długość filmu) rozpoczyna „Vampire Prosecutor 2” od razu używając grubego kalibru, ponieważ dostajemy niezliczone sceny tortur oraz retrospekcję pokazującą narodziny Bad Blood jako wampira, co było wynikiem eksperymentu. Tak właściwie nie dostaniemy w tej dramie więcej wyjaśnień w tej sprawie, ale pewnie twórcy chowają je na trzeci sezon. Następne odcinki są już bardziej stonowane, niektóre nudne. Doceniam zabawę formą, ale czasami brakowało po prostu mięsistej intrygi i trochę więcej krwi. W zamian natomiast otrzymaliśmy coś, czego w pierwszej części raczej brakowało – humor.

Zdarzyły się zabawne odcinki… Być może twórcy pozwolili sobie na odrobinę swobody, kiedy pierwszy sezon zyskał już oddanych fanów, franczyza została stworzona i można było bardziej zabawić się bohaterami i wampirzym motywem. Jednym z pierwszych takich odcinków był epizod z morderstwem na planie zdjęciowym filmu o wampirach. Podwójne dno zawsze się sprawdza, jeśli tylko umiejętnie potrafi się wykorzystać ten motyw. Dramy o kręceniu dram? Seriale o celebrytach z odwołaniami do rzeczywistości? „Vampire Prosecutor 2” jako seria o wampirach wprowadziło do fabuły ludzi udających wampiry, chociaż najzabawniejsza z tego wszystkiego była wyobraźnia prokurator Yoo Jung In, która wyobrażała sobie sceny z filmu z udziałem siebie samej i Tae Yeona. A nie wie przecież, że naprawdę jest wampirem… Inne odcinki, które mogę przytoczyć jako przykład to epizod z modelkami, w którym Jung In przechodzi metamorfozę, stając się obrzydliwie dziewczęcą oraz parodia popularnego mockumentary tvNu „Rude Miss Young Ae”, w której wystąpiła nawet Kim Hyun Sook jako sama Lee Young Ae.

Zrobiło się również więcej miejsca na rozwój postaci, które nie były tylko i wyłącznie narzędziami do opowiedzenia o morderstwu odcinka, ale nagle postanowiono skupić się bardziej na ich relacjach. Min Tae Yeon nie jest już tylko chodzącą charyzmą, ale jakkolwiek integruje się ze swoim zespołem. Ze strony Yoo Jung In mamy wprowadzenie wątku romantycznego, bo tym razem jest pewne, że podkochuje się w swoim przełożonym, ale na szczęście nie rozwinięto w ogóle tego wątku. „Vampire Prosecutor 2” to w końcu kryminał, drama proceduralna, a nie romantyczna. Między Hwang Soon Bumem, a maskotką zespołu Choi Dong Manem, który wreszcie wychodzi częściej z laboratorium, rozwija się bromance, dlatego są wytchnieniem dramy. Mamy również nowy dodatek do zespołu – koronera Jo Jung Hyuna, który często pojawia się w z Min Tae Yeonem w terenie w porównaniu do seksownej pani patolog Seo Ji Yeon z pierwszego sezonu, która była właściwie postacią bardzo drugoplanową.

Wystawiłam „Vampire Prosecutor 2” dokładnie taką samą ocenę jak pierwszej części. Dalej jest to zachwycająca wizualnie drama z kablówki, która czasem nie waha się pokazać krwawej przemocy. Nie polecam oglądania jej bez znajomości pierwszego sezonu i pewnie bez nadchodzącego trzeciego też się nie obejdzie – pozostawiono tutaj wiele pytań bez odpowiedzi.

Ocena:

Fabuła – 8/10

Kwestie techniczne – 10/10

Aktorstwo – 6/10

Wartość rozrywki – 9/10

Średnia – 8,25/10

2 Comments

  1. Mam pewną pilną prośbę. Wiesz może ,czy nie ma polskich napisów ?? Bo już grubo po 2013 roku,a ja nadal ich nie widzę ! Naprawdę zależy mi na tym aby obejrzeć dalszą część przygód mojego ulubionego wampira .Niestety przez moją umiejętność władania angielskim ,a tym bardziej koreańskim ,tylko polscy tłumacze są moją jedyną nadzieją ;) A więc jeżeli wiesz gdzie obejrzeć VP2 ,z polskimi subami ,albo gdzie można ściągnąć napisy ….To daj linka :-)

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.