Beloved

beloved1Znane też jako: Dear You, To My Beloved, Chinaehaneun Dangshinege, 친애하는 당신에게

Na podstawie: japońskiej powieści „To My Beloved” autorstwa Nozawy Hisashiego

Gatunek: melodramat

Ilość odcinków: 16 x 70 min.

Premiera: 2012

Obsada: Park Sol Mi, Hong Jong Hyun, Kim Min Joon, Choi Yeo Jin, Park Shi Eun, Bae Noo Ri, Goo Bon Seung, Yoon Park

.

Proces leczenia

Seo Chan Joo (Park Sol Mi) i Go Jin Se (Hong Kong Hyun) są już małżeństwem z trzyletnim stażem, dalej trwając w fazie radosnego zakochania, mimo dzielącej ich różnicy wieku. Ona jest redaktorką w czasopiśmie modowym, a on pracuje w biurze projektów. Okazuje się, że jednak za tą fasadą idylli kryje się trochę nieszczerości, gdyż Chan Joo i Jin Se pobrali się bardzo szybko, kiedy ona akurat przeżywała rozstanie z Choi Eun Hyukiem (Kim Min Joon), który porzucił ją dla małżeństwa z córką chaebola Baek In Kyung (Choi Yeo Jin). Ich uczucia oraz wierność zostają wystawione na próbę, kiedy trwający w nieszczęśliwym małżeństwie Eun Hyuk znowu pojawia się w życiu Chan Joo i chce do niej wrócić, a Jin Se spotyka Hong Ran (Bae Noo Ri), swoją znajomą z rodzinnej miejscowości, która postanawia go zdobyć, wiedząc, że jest żonaty.

I tyle z opisu fabuły. Nie jest ona rozbudowana, ale w tym wypadku to akurat nie jest wada, gdyż „Beloved” to relationship drama, a więc mamy na pierwszym planie skomplikowaną sytuację uczuciową głównych bohaterów, którą można streścić w kilku zdaniach. Całe szczęście, iż jest to drama z kablówki, ponieważ nie ciążyła na niej presja osiągnięcia jak najlepszej oglądalności, więc twórcy nie sięgnęli po chwyty, które irytują w każdym koreańskim melodramacie, ale mimo to paradoksalnie przyciągają widownię, która najwyraźniej potrzebuje na coś ponarzekać… Mówię oczywiście o makjangu.

Pomimo melodramatyczności, wielu wylanych łez i jeszcze większej ilości wypitych puszek piwa dla podkreślenia beznadziejnego stanu, „Beloved” przedstawia realistyczną historię, która mogła się zdarzyć każdemu i to w każdym zakątku świata. Piętrzące się nieporozumienia oraz chwile słabości, które są później tragiczne w skutkach, skutkują brakiem zaufania, co w końcu rozdziela główną parę i doprowadza do rozwodu. Nie trzeba było do tego „epickich” momentów wylewania żalów (np. przy większej widowni…) lub konspirujących teściów. Przedstawiona w tej dramie postać Seo Chan Joo może się po prostu wydać widzowi niegodna zaufania, gdyż bierze ślub z dużo młodszym chłopakiem po krótkiej znajomości akurat w tym samym dniu, kiedy jej eks sam się żeni. Nie byłam pewna czy ona w ogóle kochała Jin Se, ale istotą powieści, na podstawie której powstało „Beloved”, był „romans w małżeństwie” – czy można zakochać się w swoim współmałżonku jeszcze bardziej, kiedy wydaje mi się, że z reguły uczucia zaczynają wygasać, jak jest się w długim związku. Nie da się jednak nienawidzić Chan Joo, ponieważ nawet gdy wraca Eun Hyuk, ona ma wątpliwości, więc nie rzuca mu się od razu w ramiona. Była przez niego skrzywdzona, Jin Se ją wyleczył.

Ludzkie tło

Teoretycznie Baek In Kyung to ta zła, która kupiła sobie męża i oczekuje od niego wierności, często sięgając po drastyczne środki. Nie jest to jednak bohaterka o jednej płaskiej twarzy, ponieważ pokazane jest jak walczy z cukrzycą i jak zwyczajnie pragnie uczucia, chociażby jego namiastki. Oczywiście kibicuje się w tej dramie głównym bohaterom, żeby rozwiązali swoje problemy i wrócili do siebie, ale ważniejsze wydało mi się to, że Choi Eun Hyuk i Baek In Kyung nie służyli w „Beloved” tylko i wyłącznie jako narzędzia do wywołania konfliktu, którzy zniknęliby, odnosząc porażkę przy happy endzie głównych bohaterów. Taką funkcję można przypisać Hong Ran, która wchodzi z butami w życie Jin Se, wykorzystując jego dobre serce i sentymenty, ale jest to też kwestia różnicy w poziomie aktorstwa Bae Noo Ri, a Kim Min Joona i Choi Yeo Jin.

Żeby nie było zbyt przygnębiająco przy tym całym melodramacie, mamy również nieco komediowym wątek znajomości najlepszych przyjaciół Chan Joo i Jin Se – redaktorki Kang Myung Jin (Park Shi Eun) i budowlańca Do Han Soo (Goo Bon Seung) – która zaczęła się od regularnie spędzonych ze sobą nocy po upiciu się. Było trochę stwarzania pozorów, ale nigdy nie zeszło to w stronę absurdalnych zachowań i przesadnej ekspresji w celach komediowych. Ogólnie aktorzy spisali się na medal, grając bez przesady. Moje jedyne zażalenie tyczy się Hong Jong Hyuna w kwestii tego, co zawsze – darzę go wielką sympatią, ale jest zwyczajnie sztywny. Nie tworzy wspaniałej pary z Park Sol Mi, która zdecydowanie lepiej wygląda z Kim Min Joonem, a jakąkolwiek chemię można od nich poczuć tylko wtedy, kiedy ona się trochę bardziej postara, aby zniwelować dzielące ich dwanaście lat różnicy.

„Beloved” to skromna drama o małym budżecie, której jednak udało się wyjść na oryginalną. Scenografia i zdjęcia zdecydowanie nie zachwycają, ale wystarczyło parę stop-klatek dla poprawy walorów wizualnych. Zdecydowanie najbardziej intrygującą rzeczą w tej dramie jest ścieżka dźwiękowa, która może składa się z trzech ballad na krzyż, ale Because of You, Alone, a przede wszystkim Always With You sprawiając folkowe wrażenie, nadają ten dramie unikalności.

Co jeszcze mogę powiedzieć? Wydaje mi się, że „Beloved” bez większych zwrotów akcji o wiele lepiej wypadłoby w krótszym, japońskim formacie, ale mimo wszystko jest to interesująca drama chwalona za swój realizm. W pewnych momentach była dziwnie wciągająca, w innych trochę dłużąca się, ale koniec końców oceniam ją jako dobrą produkcję.

Ocena:

Fabuła – 7/10

Kwestie techniczne – 7/10

Aktorstwo – 7/10

Wartość rozrywki – 7/10

Średnia – 7/10

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.