Znane też jako: Advertisement Genius Lee Tae Baek, Advertising Genius Lee Tae Baek, Ad Genius, Ad Genius Lee Soon Shin, Gwanggocheonjae Lee Tae Baek, 광고천재 이태백
Na podstawie: pomysł oryginalny
Gatunek: workplace drama
Ilość odcinków: 16 x 70 min.
Premiera: 2013
Obsada: Jin Goo, Park Ha Sun, Han Chae Young, Jo Hyun Jae, Go Chang Seok, Hong Ji Min, Kwak Hee Sung, Sunhwa (Secret), Ahyoung (Dal Shabet)
.
Szczere chęci
Utalentowany plastycznie Lee Tae Baek od dawna marzy o pracy w świecie reklam, bo jego była dziewczyna Bok Hee porzuciła go dla studiów zagranicą i obecnie jako Go Ari jest kierowniczką teamu w Geumsan Ad Company. Tae Baek jest kreatywny, ale zazwyczaj nie przechodzi rozmów kwalifikacyjnych, ponieważ nie ma wyższego wykształcenia, dlatego aby utrzymać matkę i siostrę So Ran ima się różnych prac dorywczych. Podczas zawieszania wielkiej reklamy samochodu dla Geumsan Tae Baek postawia obrócić ją o 90 stopni. Stażystka Geumsan Baek Ji Yoon musi jakoś to odkręcić, ale pomysł podoba się. Niestety Lee Tae Baek nie zgarnia żadnych zasług, ale poznaje Ji Yoon, z którą od tej pory będzie tworzył niezastąpiony duet grafika i copywriterki.
Tae Baek zostaje zatrudniony w mało rentownej firmie reklamowej Ma Jin Gi, który jest czarną owcą biznesu, a Ji Yoon kontynuuje pracę w Geumsan, ale nie przeszkadza im to we wspólnych burzach mózgu nad społecznymi reklamami. Tae Baek nie wie jednak, że Ji Yoon to tak naprawdę Baek Hyun Jin, córka prezesa wielkiego konglomeratu BK Group, któremu bardzo się nie podoba jej nieposłuszeństwo oraz upór w robieniu rzeczy swoimi metodami. Aranżuje jej małżeństwo z Eddie Kangiem, jednym z dyrektorów Geumsan. On przez długi czas jako jedyny zna jej prawdziwą tożsamość, ale postanawia zdobyć jej serce własnymi siłami. Niestety zaczyna przegrywać z Lee Tae Baekiem, dlatego ucieka się do sabotowania jego pracy. Go Ari sama próbuje zdobyć Eddiego, ale przede wszystkim będzie musiała się bronić jako kobieta na wysokim stanowisku w pracy z ogromną odpowiedzialnością.
Marzenia i ciężka praca
Bardzo chciałabym bronić „Ad Genius, Lee Tae Baek”, ponieważ uzyskiwało naprawdę nędzne wyniki podczas swojej emisji, będąc miażdżone przez „Queen of Ambition” oraz „The Horse Doctor”, a tak prawdę mówiąc, chyba najprzyjemniej mi się oglądało właśnie tę dramę. To chyba jedyny jak na razie w tym roku ukryty skarb dramowy. Nie twierdzę jednak, że „Ad Genius, Lee Tae Baek” jest bez wad, ponieważ siłą rzeczy musiałam kilka z nich uznać po zakończeniu oglądania tego serialu.
Pozwólcie mi na dwie hipotezy dotyczących powodów, dla których „Ad Genius, Lee Tae Baek” poniosło tak przykrą porażkę. Po pierwsze to chyba oczywiste, że drama z tego gatunku przegra z sageukiem i makjangiem na polu oglądalności, ponieważ nie dostarczy tylu emocji, co rywale. „Ad Genius, Lee Tae Baek” nie jest nawet komedią romantyczną… To drama z nieokreślonego rodzaju jak większość japońskich (dlatego specjalnie z jej powodu wprowadziłam gatunek workplace drama). Ma to swoje wady i zalety…
Z początku byłam zachwycona „Ad Genius, Lee Tae Baek”, ponieważ oglądanie tego tytułu nie irytowało mnie i zostawiało po sobie takie miłe, ciepłe uczucie. Drama ta nie jest w ogóle dramatyczna, ma tam trochę elementów komediowych i ogólnie nazwałabym ją lekką. Kwestia tylko w tym, że właściwie nie pozostawiła po sobie żadnego posmaku. Być może twórcy się zniechęcili fatalną oglądalnością, ponieważ im dalej w las, tym „Ad Genius, Lee Tae Baek” było mniej ekscytujące, a po prostu ciągnące się jakoś do końca. Nie mogę zaprzeczyć, że recenzowany tytuł jako underdog story był naiwny. Wszyscy znacie takie historie – główny bohater jest utalentowany, ale brakuje mu pieniędzy/kontaktów/wykształcenia, żeby osiągnąć sukces, do czego i tak później dochodzi, ciężko pracując i mając WIELKIE MARZENIA. Ale czy mogę powiedzieć, że tytułowy Lee Tae Baek był w tej dramie geniuszem? To właśnie w „Ad Genius, Lee Tae Baek” boli, że ze wszystkiego liczyłam na kreatywność, genialne reklamy, które zostawią moją szczękę zwisającą gdzieś u dołu i przedstawienie hermetycznego świata sztuki funkcjonalnej. Nie liczcie na to. Pożyczono sobie parę reklam społecznych od słynnego Lee Jae Seoka i dano je głównemu bohaterowi, ale kompletnie nie ma się wrażenia, że Lee Tae Baek się rozwija i coś osiąga. Jego głównym zmartwieniem jest wiązanie końca z końcem, kiedy Geumsan i BK Group przeszkadzają jego małej firemce jak tylko mogą.
Sprowadzenie do parteru
Myślę, że również obsada miała wpływ na to, że „Ad Genius, Lee Tae Baek” nie wypaliło. Generalnie strasznie mi się ona podoba, bo jest eklektyczna i reklamowana jako czworo głównych bohaterów, a nie para i rywale, ale nie zawierała jakiegoś przyciągającego nazwiska. Powracający do dram po dłuższym czasie Han Chae Young i Jo Hyun Jae są największymi gwiazdami serii, choć prawda jest taka, że popularnością cieszą się już chyba tylko w Chinach. Dla Jin Goo i Park Ha Sun to były pierwsze główne role. Osobiście byłam nimi zachwycona, ale jak widać najwyraźniej Koreańczycy nie, bo nie można się rozpływać nad urodą Jin Goo tak jak w przypadku na przykład Kim Soo Hyuna. Według mnie ten niedoceniany aktor specjalizujący się w drugoplanowych rolach gangsterskich wykonał nieocenioną pracę przy tytułowym Lee Tae Baeku, co poskutkowało moim ciepłym przyjęciem tej dramy. Myślę, że każdy inny aktor zrobiłby z tej postaci chodzącą kulę naiwności i niekończącego się optymizmu, a przy twarzy Jin Goo nie wyszło to po prostu na typowe. Dla mnie Lee Tae Baek był jedną z bardziej czarujących i realistycznych postaci, jakie ostatnio widziałam, nawet jeśli fabuła dramy nie była taka sama.
„Ad Genius, Lee Tae Baek” najbardziej rozczarowuje pod względem rozwoju romansu postaci Jin Goo i Park Ha Sun, które choć raz w jakiejś dramie nie zaczęły swojej znajomości od nieporozumień, wrzasków, kłótni i nienawiści. Byli świetnymi przyjaciółmi i partnerami w pracy, ale jako kochankom po prostu im nie wyszło. Mimo to uważam „Ad Genius, Lee Tae Baek” chyba za najbardziej niedocenianą dramę roku jak do tej pory. Nie była zła, nie była też fantastyczna, ale z pewnością wyróżnia się na tle innych produkcji swoim stosunkowym brakiem negatywnych emocji.
Ocena:
Fabuła – 6/10
Kwestie techniczne – 5/10
Aktorstwo – 7/10
Wartość rozrywki – 7/10
Średnia – 6,25/10