Dangerous Meeting

1Znane też jako: Meet the In-Laws, Clash of the Families, Wiheomhan Sanggyeonrye, 위험한 상견례

Na podstawie: pomysł oryginalny

Gatunek: komedia romantyczna

Reżyseria: Kim Jin Young

Premiera: 2011

Obsada: Song Sae Byuk, Lee Shi Young, Baek Yoon Shik, Kim Eung Soo, Kim Sumi, Park Chul Min, Kim Jung Nan, Jung Sung Hwa

.

„Dangerous Meeting” obejrzałam dawno temu i kompletnie mi się nie spodobało. Odgrzebałam jednak ten film i zmęczyłam jeszcze raz, bo po obejrzeniu „How to Use Guys With Secret Tips” nadarza się okazja porównania najlepszego filmu z Lee Shi Young z jednym z jej najgorszych, który mimo to jest jej największym sukcesem i ogólnie należy do największych hitów 2011 roku. Dlaczego w ogóle tak się stało? Bo „Dangerous Meeting” jest filmem, który może trafić do starszej, koreańskiej widowni, ale do obcokrajowców raczej nie…

Rok 1989. Hyun Jun i Da Hong wymieniają przez długi czas listy, kiedy on jest w wojsku, a ich miłość rozwija się. Zamierzają wziąć ślub, jednak problem w tym, że on jest z prowincji Jeolla-do, kiedy ona z Busanu, a ludzie stamtąd nienawidzą się. Szczególnie ich rodzice są uprzedzeni. Hyun Jun jedzie więc oficjalnie spotkać się z przyszłymi teściami, udając mieszkańca Seulu, kiedy jego ojciec wysyła za nim swojego szpiega. Czy uda mu się ukryć jego akcent?

Klasyczny motyw zjednywania sobie przyszłych teściów i spotkania obu rodzin jest chyba najbardziej znany z filmów „Poznaj mojego tatę” i „Poznaj moich rodziców”, jednak „Dangerous Meeting” nie jest tak zabawne ani tym bardziej romantyczne. Ten film jest po prostu strasznie hermetyczny… W dodatku, umiejscawiając fabułę w latach osiemdziesiątych, pewnie był to celowy zabieg, niemniej przeszkadzało mi to, że „Dangerous Meeting” wyglądało na starą produkcję.

Na papierze wszystko wydawało się fajne – obsada pełna weteranów i dwójka świeżych (wtedy) aktorów, dla których były pierwsze główne role. Jednak zmarnowano ich wszystkich na coś, co tylko mogło wywołać trochę sentymentu u starszych Koreańczyków i tyle. „Dangerous Meeting” nie powinno zwać się komedią romantyczną tylko ewentualnie komedią obyczajową, ponieważ odniosłam wrażenie, że romans Hyun Juna i Da Hong wcale nie był głównym tematem filmu, a powinien! W zamian dostałam tylko konflikt mający swoje podłoże w jakiś niesnaskach z przeszłości, który polegał na „nie lubię Jeolla-do/Busanu, bo NIE” i który został rozwiązany w równie beznadziejny sposób, który nie wywołał żadnej zmiany w bohaterach. Tylko czy Da Hong miała w ogóle jakikolwiek charakter na początku? W życiu nie widziałam tak bezbarwnej pary głównych bohaterów…

Możecie zapomnieć o „Dangerous Meeting”, a jeśli w ogóle o tym filmie nie słyszeliście, to oczywiście żadna strata. Nie dajcie się złapać na uroczy plakat! Powinno coś wam świtać, skoro Kim Jin Young wyreżyserował także „Tone-Deaf Clinic” czy dramę „Full House 2″…

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.