Znane też jako: Brilliant Vacation, Splendid Holiday, Hwaryeohan Hyuga, 화려한 휴가
Na podstawie: pomysł oryginalny
Gatunek: dramat, wojenny
Reżyseria: Kim Ji Hun
Premiera: 2007
Obsada: Kim Sang Kyung, Lee Yo Won, Ahn Sung Ki, Lee Jun Ki, Song Jae Ho, Park Chul Min, Park Won Sang, Na Moon Hee
.
Masakra w Gwangju w 1980 roku była efektem sprzeciwu studentów wobec przewrotowi politycznemu generała Jeon Doo Hwana, który przejął władzę po zabitym prezydencie Park Chung Hee, również tyranie. Doszło do krwawego stłumienia przez wojsko, które zaatakowało cywilów i do tej pory jest to jeden z koreańskich „tematów tabu” – raczej nie wspomina się o tym wydarzeniu, w którym życie straciło tylu ludzi…
Jest to jednak idealny temat na film. Każde takie wydarzenie historyczne zresztą, ponieważ z pewnością przyciągnie widzów, w których pamięci są to jeszcze niepogrzebane wspomnienia. „May 18” przewidywalnie stało się kinowym hitem, ale czy film ten jest tego warty? Spotkałam się z negatywną opinią na jego temat, ale i tak postanowiłam go obejrzeć tylko z powodu widnienia w rankingu koreańskiego box office wszechczasów. Powiem tak – jest to zwyczajnie rozczarowujący film, ponieważ próbował się wziąć za tak „kontrowersyjny” temat, a tak naprawdę nic z nim nie zrobił oprócz tego, że próbował rozjątrzyć rany i wywołać płacz. A ja widząc ten czysty zamiar, nawet się „May 18” nie przejęłam, kiedy normalnie śmierć w filmach bardzo łatwo doprowadza mnie do płaczu.
No bo jak to ma wzruszać, kiedy od samego początku atakowani jesteśmy melodramatycznymi zagrywkami? Początkowa scena to idylliczny obrazek głównego bohatera jadącego swoją taksówką jakimiś polami w piękną pogodę, by zaraz zmieniło się to na ponury obraz lecących żołnierzy. To mówi już wszystko o tym filmie – na początku będziemy mieć takie beztroskie scenki, aby potem obraz zabijanych ludzi jeszcze bardziej bolał. Poza tym główny bohater ma młodszego brata – w takim wypadku wiadomo, że któryś z nich zginie i mamy jeszcze dziewczynę na horyzoncie, aby dodać trochę tragicznej miłości w obliczu zagrożenia.
Znając tylko powierzchownie kilka faktów o masakrze w Gwangju, byłam zaskoczona tym, że większość filmu to praktycznie obraz wojny domowej i partyzanckich działań cywilów. Nie ma w tym jednak artyzmu, jakiś głębszych treści ani próby rozrachunku z historią czy jakiegokolwiek ocenienia tego wydarzenia. Widząc dwa kolejne filmy Kim Ji Huna – „Sector 7” i „The Tower” – wiem, że jest to po prostu komercyjny reżyser. Co prawda „The Tower” zdołało stać się dobrym przykładem tego typu filmów, ale ani „May 18”, ani tym bardziej „Sector 7” takie nie jest.
Recenzowany tytuł to po prostu dobre technicznie kino, ale kompletnie przewidywalna, ckliwa fabuła. Warto znać akurat to wydarzenie z historii najnowszej Korei, jednak nie wiem, czy warto z tego filmu.
Zdobyte nagrody
2007 Korea Movie Star Awards:
- najlepszy film
- najlepsza reżyseria
- najlepsza aktorka drugoplanowa – Na Moon Hee
- Best Tears Award dla Kim Sang Kyunga