Znane też jako: Cats on the Roof, Rooftop Room Cat, Cat in a Rooftop Room, Rooftop Romance, Oktapbang Goyangi, 옥탑방 고양이
Na podstawie: koreańskiego opowiadania internetowego „Attic Cat” autorstwa Kim Yoo Ri
Gatunek: komedia romantyczna
Ilość odcinków: 16 x 70 min.
Premiera: 2003
Obsada: Jung Da Bin, Kim Rae Won, Lee Hyun Woo, Choi Jung Yoon, Bong Tae Kyu
.
Platoniczny romans
„Attic Cat” co jakiś czas przewijało mi się jako klasyk i jeden z najbardziej ulubionych seriali koreańskich widzów. Obejrzałam wreszcie tę słynną dramę, mając odpowiedni humor na maraton ze starociami, ale nawiasem mówiąc, szybko mi się skończyła na to ochota. Potrafię zrozumieć niesamowitą popularność „Attic Cat” i w sumie wciąż się całkiem nieźle to ogląda tak jak „Sweet 18”, jednak oba te tytuły wywołały we mnie odwrotną reakcję – „Sweet 18” było zwyczajnie głupie i zaczęło się straszną komedią, choć z czasem naprawdę doceniłam brak melodramatu, kiedy pierwsze odcinki „Attic Cat” były naprawdę sympatyczne, ale potem zmęczyłam się niepotrzebnym dramatyzowaniem i powtarzalnością fabuły.
Główni bohaterowie tej komedii romantycznej są studentami. Bogaty Lee Kyung Min (Kim Rae Won) studiuje prawo, będąc na utrzymaniu dziadków. Podkochuje się w równie bogatej i szalenie popularnej Na Hye Ryun (Choi Jung Yoon), jednak ona ignoruje jego zaloty, chociaż nie do końca spławia. Kyung Min ma spinę z niezbyt rozgarniętą Nam Jung Eun (Jung Da Bin), ale kiedy dowiaduje się, że jest koleżanką Hye Ryun, postanawia być dla niej miły, aby oczywiście zbliżyć się do obiektu swoich uczuć.
Rodzice Jung Eun planują wyjechać z Seulu, ale ona uparcie chce zostać, gdyż od dawna zbierała w sekrecie pieniądze, aby wynająć mieszkanie na poddaszu i zamieszkać sama. Kiedy ma wreszcie zapłacić, młodszy brat kradnie jej oszczędności. Kyung Min pożycza jej potrzebną sumę, ale kiedy kłóci się z dziadkami i wyprowadza od nich, zamieszkuje z Jung Eun pod pretekstem, że przecież wyłożył pieniądze na to mieszkanie. Ona pozwala mu zostać, ale musi się trzymać jej sztywnych zasad w kwestii oszczędzania, czego on nie potrafi i powoduje to wiele konfliktów. Mimo to zawiązuje się między nimi przyjaźń, chociaż Jung Eun zaczyna czuć miłość bez wzajemności i jej serce jest łamane za każdym razem, kiedy Kyung Min olewa ją i biegnie na wezwanie Hye Ryun. W czasie kiedy Kyung Min uczy się do egzaminów, ona znajduje dorywczą pracę w agencji reklamowej, gdzie jej szefem jest Yoo Dong Jin (Lee Hyun Woo), którego od dawna próbuje zdobyć Hye Ryun.
Skandal w kręgu
„Attic Cat” to bardzo skromna komedia romantyczna dziejąca się w trzech lokalizacjach na krzyż, w której bohaterowie chodzą głównie w domowych dresach. Przy tak niskim budżecie była jednak ogromnym hitem, zdobywając ponad trzydziestoprocentową oglądalność (!) oraz wielką popularność wśród młodzieży i dwudziestolatków. Wtedy wspólne mieszkanie dwojga ludzi różnych płci było czymś zupełnie nowym w dramach i poniekąd kontrowersyjnym, ale przyznam, że nawet w dzisiejszych czasach, kiedy konwenanse się poluźniły, poczułam taką małą nić połączenia z „Attic Cat”. Wiem po prostu, jak musi się czuć główna bohaterka, która mieszka sama i nie stać ją na porządne jedzenie.
Ogólnie drama sprawiała bardzo przyziemne wrażenie. Główni bohaterowie nie byli piękni i „Attic Cat” jest jak najbardziej realistyczne. Tylko jak się zastanowię nad prawdziwą wartością fabuły, to jest ona mierna… Autorka scenariusza napisała później „Full House”. Z łatwością można odnaleźć cechy wspólne obu tytułów – podgatunek cohabitation drama oraz potworna powtarzalność fabuły, kiedy w każdym odcinku główni bohaterowie kłócą się i któryś z nich pakuje manatki, żeby się wyprowadzić, ale równie często godzą sie, żeby potem znowu się śmiertelnie pokłócić.
Nienawidziłam „Full House”, ale moja pamięć o tej dramie na tyle wyparowała, że nie potrafię jasno wytłumaczyć, dlaczego podobne „Attic Cat” akurat mi się spodobało. Przecież ja nawet nie lubię Kim Rae Wona! Powtarzałam to wielokrotnie, chociaż zobaczyłam z nim już całkiem sporo… To dla mnie taki starszy odpowiednik Lee Min Ho, co za paradoks, że zagrają razem w filmie, który pewnie i tak obejrzę (dop. chodzi o „Gangnam 1970”). W każdym razie nawet jeśli „Attic Cat” nie zawierało w obsadzie nikogo, kogo lubiłabym (Lee Hyun Woo jako second lead to tragedia…), to i tak nie potrafię wystawić tej dramie tak niskiej oceny jak „Full House”. To pewnie ta przyziemność… „Studenckie” życie z miejsca lepiej do mnie trafia niż jakiś nierealny romansik wielkiej gwiazdy Hallyu z trzpiotką, która zaczyna u niego jako gospodyni. Moje rozczarowanie w stosunku do „Full House” wzrosło przez niewyobrażalny kult wokół tej dramy, a „Attic Cat” doceniają widzowie w naprawdę różnym wieku, co jest dla mnie bardziej miarodajne. Poza tym nawet jeśli próby ukrycia w sekrecie przed członkami rodziny, że Jung Eun i Kyung Min mieszkają razem, nie będąc w żadnym związku, były histeryczne, to mimo wszystko były też zwyczajnie zabawne w porównaniu do wielokrotnego śpiewania przez Raina i Song Hye Kyo piosenki o trzech misiach.
Pomimo niskiego budżetu „Attic Cat” może się pochwalić niezłym soundtrackiem. To w sumie ważna zaleta. Podsumowując, jest to sympatyczna komedia romantyczna, mimo że później trochę męczy (jak wszystkie). Wrzuciłabym ją razem ze „Sweet 18” do kategorii dram niespecjalnych, choć mimo to dających się przyjemnie obejrzeć, kiedy „Full House” jest po prostu przereklamowane. „Attic Cat” to największy hit w karierze Kim Rae Wona i jeśli pamięta się o tej dramie do tej pory, to musi być jakiś powód. Uważam jednak, że to coś trudnego do zmierzenia i ocenienia, bo wiadomo przy oglądaniu, że nie jest to drama najwyższych lotów, a mimo to tak jakoś zwyczajnie może się spodobać.
Zdobyte nagrody
2003 MBC Drama Awards:
- Top Excellence dla Kim Rae Wona
- najlepsza nowa aktorka – Jung Da Bin
- nagroda popularności dla Kim Rae Wona
Ocena:
Fabuła – 5/10
Kwestie techniczne – 6/10
Aktorstwo – 5/10
Wartość rozrywki – 7/10
Średnia – 5,75/10