Znane też jako: Singgeuljeu, 싱글즈
Na podstawie: japońskiej powieści „Christmas at Twenty-nine” autorstwa Kamato Toshio
Gatunek: komedia romantyczna
Reżyseria: Kwon Chil In
Premiera: 2003
Obsada: Jang Jin Young, Uhm Jung Hwa, Lee Bum Soo, Kim Joo Hyuk
.
Myślałam, że „Hellcats”, będące przełomowym filmem dla Kim Min Hee, odbiło się szerszym echem, ale okazuje się, że Koreańczycy bardziej pamiętają Kwon Chil Ina jako reżysera bardzo popularnego w swoich czasach „Singles”. Film ten ugruntował pozycję zmarłej niestety aktorki Jang Jin Young, która dwa lata wcześniej wybiła się w horrorze „Sorum”, a także grającej tutaj drugie skrzypce Uhm Jung Hwy, która zaczęła regularnie rozwijać karierę aktorską dopiero od 2002. W sumie gdyby spojrzeć na obsadę, obecnie można by ją nazwać gwiazdorską, choć w tamtym czasie Lee Bum Soo częściej się łapał na drobne partie i role cameo.
Nie jestem w stanie dokładnie wskazać przyczyny popularności „Singles”, ale też nie będę zaprzeczać, że nie był to przyjemny film. Zakładam, że musiał być przysłowiowym powiewem świeżości w okresie, kiedy panowała moda na adaptacje internetowych opowiadań, która zrodziła potworne filmy, na które narzekam przy każdej okazji. W porównaniu do nich „Singles” nie jest komediowe, ale szczerze zabawne w taki życiowy sposób. Dlatego uparłam się przy nazwaniu tego filmu komedią romantyczną, choć odbiega od najpopularniejszych wyobrażeń o tym gatunku. Z drugiej strony porównując ten tytuł do „Hellcats”, nie jest on ani trochę dramatyczny, więc może to odpowiedni dla niego gatunek?
Głównymi bohaterkami „Singles” są trzydziestoletnie przyjaciółki Na Nan i Dong Mi. Ich paczka zawiera również Jung Juna, który jest współlokatorem Dong Mi, ale łączy ich całkowicie platoniczna przyjaźń pomimo mieszkania ze sobą. Na Nan traci posadę projektantki i jest zmuszona do bycia kelnerką w restauracji, aby jakoś przeżyć. W dodatku porzucenie przez chłopaka oraz trzydziestka na karku dołują ją jeszcze bardziej, ale Dong Mi i Jung Jun starają się ją podtrzymać na duchu. Sami jednak mają swoje problemy, ponieważ Dong Mi również traci pracę po wygarnięciu molestującemu ją szefowi, a Jung Jun zostaje rzucony przez dużo młodszą dziewczynę dla innego, bogatszego mężczyzny, co bardzo przeżywa. Wkrótce sytuacja Na Nan zmieni się jednak, kiedy jej serce będzie próbował zdobyć Soo Hun znany ze starej pracy, natomiast Dong Mi zajdzie w ciążę z Jung Junem po jednej wspólnej nocy spędzonej po upiciu się.
Oto kolejny, nie wiem już który z kolei film, który porównuje się do „Seksu w wielkim mieście”. Oznacza to mniej więcej tylko tyle, że „Singles” jest „współczesnym”, że się tak wyrażę, filmem, który ma pokazywać karierę oraz życie uczuciowe trzydziestolatków, choć pozbawiony jest blichtru czy wielkiej mody. Jego przyziemność może się wręcz wydać czarująca, ponieważ mimo tego, że Jang Jin Young i Uhm Jung Hwa to piękne aktorki (ta druga w szczególności znana jest jako seksbomba…), obie wydają się być „znajome”, szczere i po prostu ludzkie.
„Singles” może jest trochę naiwnym filmem, ponieważ jego przesłaniem wydaje się być optymizm i nadzieja na lepsze pomimo dołków w karierze, a wątek ciąży Dong Mi został potraktowany całkowicie bezstresowo. Co z tego, skoro właśnie obejrzałam przyjemny romans, którego fabuła niespodziewanie nie poszła po mojej myśli? Jeśli szukacie typowej komedii romantycznej do szybkiego obejrzenia, to raczej nie polecam tego filmu. Wybory bohaterów mogą sfrustrować, a poza tym recenzowany tytuł niebezpodstawnie nazywa się „Singles”. To najwięcej, ile mogę zdradzić z fabuły. Girl power!
Zdobyte nagrody
2003 Blue Dragon Awards:
- najlepsza aktorka – Jang Jin Young
- nagroda popularności dla Jang Jin Young