Co roku tyle kontrowersji, tyle problemów z obecnością, a później i tak wychodzi lepiej niż na konkurencyjnych galach, choć wcale to nie oznacza, że dobrze… Tegoroczne rozdanie Mnet Asian Music Awards miało miejsce znowu w Hongkongu i w sumie niechętnie zasiadłam do transmisji gali, ale już od czerwonego dywanu zapowiadało się wielu gości…

Impreza zaczęła się filmikiem sci-fi niczym teasery EXO, ale poprowadziło to do występu otwarcia nazwanego „TechArt”, podczas którego The KOXX zagrali fragment singla Trojan Horse, tancerka Choi Soo Jin wykonała choreografię przy akompaniamencie skrzypaczki Echae Kang, a wszystko skończyło się występem Taeyeon z jej piosenką I (genialny wokal!), do której również dołączyły skrzypce. Od początku dużo się działo, ale trochę było mi szkoda zaledwie minutowego występu The KOXX…

Jeśli chodzi o pierwszą przemowę otwierającą oficjalnie galę po występie, zawsze można się było spodziewać największych gwiazd (pamiętam m.in. Lee Byung Huna), ale w tym roku był to mówiący oczywiście po angielsku PSY. Wyjaśnił, że „TechArt” będzie w tym roku głównym konceptem całej gali.

Młodzi aktorzy Yeo Jin Goo (jego śmieszny chiński akcent!) i Kim So Hyun (nieco lepiej przedstawiająca się po angielsku) bardzo odpowiednio zostali wybrani do wręczenia nagrody dla nowych artystów, gdyż sami są aktorami, którzy zdobywali takie trofea. Nominacje były identyczne jak na Melon Music Awards i podobnie jak na tamtej gali wygrali iKON.  Czy mieli w ogóle jakąś konkurencję? Bo ja na przykład nie mam pojęcia, kim są UP10TION… Wygrana w żeńskiej kategorii również była przewidywalna – wiedziałam, że to będą Twice, chociaż nie pamiętam czy w ogóle były nominowane na gali Melon…?

W ramach segmentu „Virtual Boys” wystąpili GOT7 i BTS, zaczynając od okrzyków Rapmona i Jacksona, poprzez dubstepową choreografię, a kończąc na osobnych występach z If You Do (GOT7) i wydanym parę dni temu Run (BTS). Czyżby zobaczyłam właśnie sceniczną premierę tego singla? Poza tym takie podwójne występy młodych boysbandów to już tradycja na MAMA, co nie? Czy w zeszłym roku nie byli to BTS właśnie i Block B?

Hong Soo Ah i Jung Seok Won wręczyli nagrodę dla najlepszego teledysku, co zostało poprzedzone filmikiem z tą aktorką, zawierający wymyślny product placement aplikacji znajdującej hotele. To chyba tyle z jej aktorstwa w Korei. Wciąż jest zapraszana na takie gale jako „gwiazda Chin” (podobnie jak Chu Ja Hyun), ale nie widzę jej kariery w Korei, kiedy coraz bardziej przypomina po operacjach plastycznych typ Fan Bingbing… W każdym razie wygrali BIGBANG, choć po raz pierwszy, odkąd pamiętam, wszyscy nominowani byli naprawdę warci nagrody. Seungri rozbroił mnie swoim angielskim, japońskim i chińskim (dobrze mu idzie!).

Seo Kang Jun i Kim So Eun, dobrze się znający aktorzy z tej samej agencji Fantagio, zostali wybrani do wręczenia nagród Best Dance Performance. W kategorii solo i Hyuna, i JYP byli obecni na widowni, dlatego nie do końca można było przewidzieć zwycięzcę, ale nagroda poszła do Hyuny. Podobała mi się jej stylizacja… Chwilę potem Seo Kang Jun i Kim So Eun ogłosili również zwycięzcę Best Rap Performance, a ja się tylko zdziwiłam, że nie kontynuowali z Dance Performance. Natomiast zwycięstwo San-E nie było w najmniejszym stopniu zaskakujące – w końcu przedstawił się jako „syn Mnetu, San-E”.

Po jednych nagrodach znowu przyszedł czas na występ i było to Yanghwa Bridge śpiewane przez Zion.T, któremu akompaniował swoim tańcem Kim Seol Jin. Nie wiem na pewno, ale czy jest to uczestnik „Dancing 9”? Tyle spodziewałabym się po CJ E&M…

Super-popularny Lee Kwang Soo (on chyba co roku jest prezenterem…) i Park Bo Young wręczyli nagrody dla solistów, ogłaszając je za pomocą walkmana. Nagroda przewidywalnie poszła do Taeyeon, bo druga wygrana Hyuny byłaby mało prawdopodobna, a najlepszym solistą został JYP, który nie wygrał wcześniej w tańcu. Czy to oznacza, że pominięty a obecny Zion.T (siedział razem z JYP) dostanie nagrodę za występ wokalny? Albo za duet z Crushem? Lista zwycięzców zaczęła mi się szybko krystalizować w głowie…

Kolejny występ należał do najlepszych nowych artystów, iKON. Zaczęli od Apology, potem przeszli do Anthem z rekwizytami w postaci wielkich wachlarzy. Fajnie by było, gdyby cały zespół tańczył do sub-unitu Bobby’ego i B.I, ale wszyscy wrócili dopiero na Rhythm Ta.

Po tym występie Park Shin Hye wyszła sama na scenę, więc wiedziałam, że nie jest prezenterką nagrody. Zamiast tego zapowiedziała materiał charytatywny, który dotyczył dziewczynek z Azji i Afryki, które nie mają szansy na edukację. Z pewnością jest to godne pochwalenia, że nie zabrakło również takich akcji na MAMA, ale również pomyślałam sobie, że impreza ta coraz bardziej przypomina MTV EMA… Park Shin Hye zapowiedziała również występ zwycięzcy tegorocznego „Superstar K7”, Kevina Oh. Wykonał cover Coldplay – Fix You (z gitarą!).

Promocja programów CJ E&M trwała nadal wraz z kolaboracją raperów z „Unpretty Rapstar 2” i „Show Me The Money 4”. Nie obejrzałam ani minuty tego pierwszego programu, chociaż znałam cały dramat z Twittera. Yezi i Lil Boi byli pierwszym duetem-nie-duetem, a potem wystąpili Truedy (naprawdę wygrała z takimi umiejętnościami?!) z Basickiem. Cała czwórka musiała oczywiście zakończyć występ wspólnym kawałkiem.

Super-wysocy aktorzy Lee Ki Woo i Stephanie Lee wręczyli nagrodę popularności, Worldwide Favorite Artist, a Seungri po raz kolejny rozpoczął swoją językową paradę. W sumie jestem trochę zdziwiona, że po tylu latach BIGBANG wciąż wygrywają w głosowaniu, a nie jakieś EXO (choć ci wygrali głosowanie na żywo na najlepszą stylizację na czerwonym dywanie).

Pod hasłem „Tough Enough” wystąpili Jessi, Hyuna i San-E. Ciekawe połączenie, choć gdzie rapowi Hyuny do reszty?! Zaczęło się od całkiem fajnego remiksu SSENUNNI i miliona back dancerów, a Hyuna w podobnym różowym futrze również wykonała remix swojego Roll Deep i zeszłoroczne Red. Już się zaczęłam się zastanawiać z czym wyjdzie San-E? No chyba nie z Me You?! To nie jest „tough enough”, choć też przy publicznym broadcaście nie mógłby wykonać #luvuhater… Poszedł jednak w trap i wykonał kompletnie mi nieznane Do It For Fun – to nowa piosenka? Wspólnego występu całej trójki nie było i na tym zakończyła się pierwsza część gali.

Po przerwie reklamowej ujawniono najlepszych artystów z całej Azji w filmiku, a następnie Kim Jong Kook z doskonałym angielskim (!) przedstawił szerzej tę kategorię oraz zapowiedział występ tajwańskiej piosenkarki Jolin Tsai, która zasługuje na miano Best Asian Artist w ogóle… Przynajmniej jak zawsze szokowała – jej tancerze byli ucharakteryzowani na drag queens, ale elektroniczne Play było jak dla mnie bardzo w chińskim stylu. Skojarzyła mi się poza tym z Amuro Namie.

Aktorzy Ha Seok Jin i Han Chae Young wręczyli kolejne z niekończących się nagród popularności, Global Fans’ Choice Award. Te były determinowane przez głosy na portalach społecznościowych. W kategorii żeńskiej wygrały f(x), a w męskiej EXO. Ha Seok Jin czytał jakiś tweet o GOT7, a jak przypomniałam sobie o nich, to się zaczęłam zastanawiać, czy przyszli tu coś wygrać, czy tylko na występ z BTS?

Seventeen (pierwszy raz ich widzę) i Monsta X wykonali drugi z podwójnych występów, zatytułowany „The Boys”. Zaczęło się od Tresspass (Monsta X), skończyło na Mansae od Seventeen z cameo Kim So Hyun. Były to dwa gryzące się ze sobą występy, jak dla mnie. Wspólna część wyszła lepiej – rap Jooheona + choreografia Seventeen, do których dobili także Monsta X. W sumie liczyłam, że dołączy do niego Vernon – obaj byli przecież w „SMTM4″…

„Unbelievable bromance” Yoo Yeon Seok i Son Ho Jun zostali prezenterami kategorii Best Vocal Performance. Tak jak wcześniej zakładałam, w męskiej kategorii wygrał Zion.T i dał najdłuższą mowę, jaką kiedykolwiek słyszałam z jego strony. Z kolei w żeńskiej kategorii wygrała Ailee, ponieważ trzeba utrzymać jakąś różnorodność, a Taeyeon już została ogłoszona najlepszą solistką.

Aktorka Go Ah Sung nieco łamanym angielskim (a grała już w tym języku!) przedstawiła po raz pierwszy chyba widzianą kategorię profesjonalistów z całkiem długą listą zwycięzców. Zaraz po tym jeden z nich, JYP wystąpił na scenie z własnym coverem 24 Hours od Sunmi, Who’s Your Mama (bez Jessi), klasycznym już Elevator, do którego właściwie tylko migdalił się z tancerką na wąskiej przestrzeni oraz z równie starym Honey przy akompaniamencie jazz bandu.

Kim Kang Woo (oppar!) i UEE mieli wręczyć pozostałe nagrody Best Dance Performance dla grup żeńskich i męskich. Nie przypominam sobie, żebym widziała którykolwiek z nominowanych girlsbandów na widowni, ale Red Velvet pojawiły się odebrać swoją nagrodę. Z kolei większość boysbandów była obecna… Stawiałam na wygraną SHINee i się nie myliłam. Powinnam się zająć zakładami bukmacherskimi…

Zaraz po tych nagrodach rozpoczął się bez żadnej zapowiedzi występ CL, która musiała oczywiście zacząć od wersów z The Baddest Female, ale dość szybko przeszła do premierowego występu z Hello Bitches. Nie wiem czy mi się wydawało, ale „hello bitches” brzmiało jak „hello bishies”. Ach ta cenzura… Kiedy CL zniknęła w podłogowej zapadni, na scenie pojawiły się Dara, Minzy i Bom po raz pierwszy od wieków. Po tylu latach 2NE1 zaśpiewały swoją debiutancką piosenkę Fire… Tylko YG odkupuje takie rzeczy, ale tym razem sentyment mnie trafił. Było również I Am The Best.

JYP przyjął kolejną rolę jako prezenter Worldwide Inspiration Award, którą dostali Pet Shop Boys, którzy mieli zapowiedziany występ z f(x). Co roku międzynarodowi artyści pojawiający się na MAMA dostają jakieś randomowe nagrody… Nie mam tylko pojęcia, po co Krystal przedstawiła dokładnie tę samą nagrodę zaraz po JYP.

MC Han Seok Jun zapowiedział pokaz filmiku z gratulacjami pani prezydent Republiki Korei, Park Geun Hye. No, teraz to można powiedzieć, że MAMA walnęło z grubej rury… Poczułam jednak trochę taki dysonans, kiedy ten sam MC zapowiedział również występ EXO. Gdzie oni, a gdzie pani prezydent?! Propaganda z obu stron. Tak czy siak występ zaczął się nagranym wcześniej materiałem „niby na żywo” z Call Me Baby, a na faktycznej scenie wykonali drugi refren, bridge i końcówkę, Lightsaber (a to niespodzianka!), do którego po prostu mieli taneczny performance (z mieczami świetlnymi!!!), Drop That, które słyszałam pierwszy raz w życiu (biedne struny głosowe Chena) oraz Love Me Right. Wszystko fajnie, ale występ tak wielkich gwiazd, jak EXO, mógłby wreszcie sygnalizować zbliżanie się MAMA do końca, ale niestety zostało jeszcze całkiem sporo, z tego co pamiętam… Miałam nadzieję nie siedzieć przy tym do wieczora. A właśnie skończyła się druga część, co oznaczało wrócenie na trzecią po przerwie reklamowej. Przecież koreańskie gale składają się w większości z tylko dwóch części!

Gala została wznowiona występem SHINee. Jonghyun tańczył do bardzo ciekawej oprawy. Zespół jako całość zaczął od Savior i od razu usłyszałam najlepsze wokale tego dnia! Pod tym względem SHINee nigdy nie zawodzi… Po przejściu na środkową scenę zaśpiewali View i spodziewałam się jeszcze Married to the Music, ale na tym się skończyło.

Widziani już wcześniej Kim Jong Kook i Park Shin Hye mieli wręczyć nagrodę dla najlepszej kolaboracji, którą pewnie normalnie pominięto by w telewizyjnej transmisji, ale Zion.T i Crush raczyli się zjawić i oczywiście dostali tę nagrodę. To nie był rok Soyu… Z kolei znowu nikt z nominowanych w kategorii najlepszy band się nie pojawił, ale też by mi się nie chciało, kiedy znowu CNBLUE dostają nagrodę zamiast na przykład Nell lub wyjątkowo w tym roku hyukoh.

Po nich swój występ mieli BIGBANG, a jako że nie byli ostatnimi wykonawcami w zapowiedziach, można było mieć nadzieję, że tym razem nie będą śpiewać przez dwadzieścia minut. Wiecie, że to mój ulubiony boysband, ale już dawno wyrosłam z faneczkowania… W każdym razie przy Loser mieli naprawdę ładną oprawę wizualną złożoną z mnóstwa węży świetlnych, które układały się w różne kształty. W zeszłym roku Taeyang użył czegoś podobnego, ale wciąż robi to na mnie wrażenie. Przy Bae Bae kiedy reszta zespołu zajmowała się tancerkami, Seungri poszedł w lożę gości i zaśpiewał swój bridge, siedząc na kolanach Sehuna. Jestem ciekawa reakcji rywalizujących fandomów, hahaha… Nie mogło zabraknąć również Bang Bang Bang, chociaż zaczęłam się zastanawiać czy znowu będziemy skazani na Fantastic Baby i szczerze liczyłam na to, że nie. Brak tej piosenki to największa niespodzianka gali.

Meksykańska aktorka Elena Torres i Claudia Kim zaprezentowały nagrodę World Performer, która powędrowała do „the rising star”, BTS. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że mieli koncerty w tylu krajach… W sumie opłacało się tej Meksykance jechać taki kawał drogi na minutę czasu antenowego?

Aktorzy Lee Sang Yoon i Chu Ja Hyun trochę długo gadali o jej karierze w Chinach, podobnie zresztą jak było w przypadku Hong Soo Ah, ale przeszli do nagradzania najlepszych grup. Zwycięskim girlsbandem okazały się być SNSD, które jako jedyne były obecne na gali i to jeszcze w okrojonym składzie, bo jako Taetiseo. To chyba promowanie ich nadchodzącego albumu świątecznego, co nie? Najlepszym boysbandem zostali natomiast EXO. W tej kategorii rywalizacja była silna…

Tuż przed rozdaniem Daesangów f(x) w składzie trzech osób bez Victorii miały kolaboracyjny występ z Pet Shop Boys pt. „Electric Harmony”. Remix 4 Walls bardzo przypadł mi do gustu, będąc jeszcze bardziej elektronicznym i bardziej oryginalnym. Pet Shop Boys również zaczęli całkiem nieźle intrem, ale nie wiem czy nie mają innych hitów poza Go West. Dla mnie to jedna z najbardziej kiczowatych piosenek i nie widziałam oczami wyobraźni, żeby f(x) miały się w nią wpasować… Zapomniałam o istnieniu Always On My Mind, ale w sumie to takie utwory z polskiego radia, które do tej pory lecą w kółko i nikt nie pamięta, kto je wykonywał. f(x) dołączyły dopiero przy What Have I Done to Deserve This w podobnych kostiumach, co Pet Shop Boys. Vocal wyszło im naprawdę dobrze.

Gong Hyo Jin wyszła wręczyć pierwszego Daesanga dla piosenki roku, którą zostało Bang Bang Bang spośród nominowanych Call Me Baby (EXO), Who’s Your Mama (JYP), I (Taeyeon) i Eat (Zion.T). To było oczywiste, że BIGBANG zdobędą któregoś z Daesangów, pozostało tylko pytanie czy jednego, czy dwa? Lee Jung Jae i Han Hyo Joo ogłosili album roku czyli przewidywalnie „Exodus” od EXO, który sprzedał się w największej ilości kopii. Sehun zaskoczył mnie swoim chińskim, najwyraźniej w końcu znalazł sobie jakąś specjalizację w zespole.

Najważniejszą nagrodę czyli tytuł roku wręczył legendarny hongkoński aktor Chow Yun Fat. I rzeczywiście, powędrowała do BIGBANG (przy nominowanych EXO, SHINee, SNSD i Zion.T). Nie zdziwiło mnie to, również jakoś specjalnie nie ucieszyło, bo było tak przewidywalne i tylko mogli się lepiej ubrać na tę okazję (hawajska koszula GD – WTF!?). Z gali został jeszcze jeden, premierowy występ PSY jako ogólnego gospodarza imprezy, ale w tym momencie postanowiłam wyłączyć transmisję, bo i tak ponad 4 i pół godziny to zdecydowanie za długo… Jakieś ogólne wrażenia? No tu właśnie jest problem… Długość gali MAMA zdecydowanie była wykańczająca, ale z drugiej strony widziałam wiele dobrych występów. Niektóre były tylko poprawne, ale z pewnością żaden nie był kiepski.

Lista zwycięzców:

Artysta roku:

BIGBANG

Piosenka roku:

BIGBANG – Bang Bang Bang

Album roku:

EXO, „Exodus”

Artist Category:

Best New Male Artist:

iKON
Monsta X
N.Flying
Seventeen
UP10TION

Best New Female Artist:

CLC
GFriend
Lovelyz
Oh My Girl
Twice

Best Male Artist:

Jonghyun
Jung Yong Hwa
JYP
Kyuhyun
Zion.T

Best Female Artist:

Ailee
BoA
Hyuna
IU
Taeyeon

Best Male Group:

BIGBANG
BTS
EXO
SHINee
Shinhwa
Super Junior

Best Female Group:

A Pink
AOA
miss A
Sistar
SNSD
Wonder Girls

Genre Category:

Best Dance Performance – Solo:

Amber – Shake That Brass
Ga-In – Paradise Lost
Hyuna – Roll Deep
JYP – Who’s Your Mama
Niel – Lovekiller

Best Dance Performance – Male Group:

BIGBANG – Bang Bang Bang
EXO – Call Me Baby
GOT7 – If You Do
Infinite – Bad
SHINee – View
VIXX – Love Equation

Best Dance Performance – Female Group:

4minute – Crazy
AOA – Heart Attack
EXID – Ah Yeah
Girl’s Day – Ring Ma Bell
Red Velvet – Ice Cream Cake
Sistar – Shake It

Best Vocal Performance – Male:

Huh Gak – Snow of April
Kyuhyun – At Gwanghwamun
Lim Chang Jung – Love Again
SG Wannabe – Love You
Zion.T – Eat

Best Vocal Performance – Female:

Ailee – Mind Your Own Business
Baek Ah Yeon – Shouldn’t Have
Davichi – Cry Again
Mamamoo – Um Oh Ah Yeah
Taeyeon – I

Best Rap Performance:

Dok2 – I Will
Gary – Get Some Air
Jay Park – Mommae
Mad Clown – Fire
San-E – Me You

Best Band Performance:

CNBLUE – Cinderella
F.T.Island – Pray
hyukoh – Comes and Goes
JJY Band – OMG
Nell – Green Nocturne

Best Collaboration & Unit:

Bastarz – Zero Conduct
Infinite H – Pretty
Soyu & Kwon Jung Yeol – Lean on Me
VIXX LR – Beautiful Liar
Zion.T & Crush – Just

Professional Category:

Best Producer:

Korea – JYP
Chiny – Gao Xiaosong
Wietnam – Phuc Bo

Best Engineer:

Korea – Go Hyun Jong
Chiny – Lupo Groinig
Japonia – Nakayama Yoshinori

Best Live Entertainment:

Korea – In Jae Jin
Chiny – Wu Qun Da
Tajlandia – Vit Suthitnavil

Special Category:

Best Music Video:

BIGBANG – Bae Bae
Infinite – Bad
f(x) – 4 Walls
SHINee – Married To The Music
Wonder Girls – I Feel You

Reszta:

 

Next Generation Asian Artist – Monsta X
Best Asian Style – EXO (te swetry na czerwonym dywanie…)
Worlwide Favorite Artist – BIGBANG
Best Asian Artist (Mandarin) – Jolin Tsai
Best Asian Artist (Tajlandia) – Potato
Best Asian Artist (Wietnam) – Dong Nhi
Best Asian Artist (Indonezja) – Ran
Best Asian Artist (Singapur) – Stephanie Sun Yanzi
Best Asian Artist (Japonia) – AKB48
Global Fans’ Choice Award (Female) – f(x)
Global Fans’ Choice Award (Male) – EXO
Worldwide Inspiration Award – Pet Shop Boys
World Performer Award – BTS

 

Zdjęcia z czerwonego dywanu: