The Priests

Znane też jako: Black Priests, Geomeun Sajedeul, 검은 사제들

Na podstawie: koreańskiego filmu krótkometrażowego „12th Assistant Deacon” (2014) w reżyserii Jang Jae Hyuna

Gatunek: thriller

Reżyseria: Jang Jae Hyun

Premiera: 2015

Obsada: Kim Yoon Seok, Kang Dong Won, Park So Dam

.

Osobiście bardzo lubię okultystyczne thrillery lub te mające jakiś związek z religią, takie jak na przykład „Adwokat diabła”, „Dziewiąte wrota”, „Constantine” lub nawet ten super-komercyjny „Kod da Vinci”. Szatan, demony i nadprzyrodzone siły zdające się być częścią jakieś wielkiej konspiracji i nieznanego nam świata, który jest gdzieś obok, idealnie wpisują się w brudną, mroczną stylistykę kina lat 90., które tak uwielbiam.

„The Priests”, pierwszy koreański film o egzorcyzmach, o ile nawet nie pierwszy o katolickich księżach, wydaje się być właśnie dziełem kogoś, kto się wychował na pewnego rodzaju filmach i składa im hołd. Najbardziej oczywistym skojarzeniem jest z pewnością „Egzorcysta”, ponieważ pod względem struktury „The Priest” niewiele się różni. Główni bohaterowie, diakon Kim (Kim Yoon Seok) i jego nowy asystent Choi (Kang Dong Won) muszą wykonać egzorcyzm na leżącej w śpiączce Young Shin, która od czasu wypadku samochodowego została opętana przez demona. Nie ma tu żadnych innych niepotrzebnych wątków, chociaż i tak połowę filmu można uznać za zapychacz przed przejściem do rzeczy czyli do walki ze złem. Jednak można to wybaczyć „The Priests”, ponieważ później fabuła nie zwalnia i prowadzi do naprawdę ekscytującego finału.

Zdecydowanie na korzyść filmu przemawia fakt całkowitej nowości na koreańskim rynku i ciekawego synkretyzmu kulturalnego. Mimo wszystko chrześcijańskie obrazy kojarzą nam się z Europą, a tutaj akcja dzieje się w tylnych uliczkach bardzo zatłoczonej dzielnicy Myeongdong w Seulu, gdzie do tego wszystkiego egzorcyzm poprzedza jeszcze próba zdziałania czegoś przez koreańskich szamanów. Widać fascynację dalekimi kulturami w tym, że „The Priests” nie jest tak naprawdę filmem, który z opętanej dziewczynki próbuje zrobić postać z horroru, z którą muszą się zmierzyć bohaterowie, ponieważ największy nacisk został położony na sam, bardzo egzotyczny zresztą obrządek egzorcyzmu oraz obce języki. Dlatego traktuję „The Priests” jako thriller, a nie horror – więcej dostarczał dreszczyku spowodowanego akcją aniżeli strachu.

Film stał się czarnym koniem w koreańskim box office ostatniego kwartału i chciałabym wierzyć, że zostało to spowodowane walorami samego „The Priests” niż na przykład star power Kim Yoon Seoka i Kang Dong Wona przede wszystkim. Nie zaprzeczam, że doskonale wykonują swoją robotę, ale w takich filmach pierwsze skrzypce powinna grać ofiara, a tę gra tutaj znakomita Park So Dam, która nie była nawet dubbingowana, tylko sama wydawała z siebie wszystkie upiorne głosy, nie mówiąc już o tym, że zgoliła głowę. To dopiero trzeci znany mi przypadek takiego poświęcenia, bo w końcu wizerunek jest wszystkim w Korei.

„The Priests” mogę skwitować krótko. Nie da się porównać tego filmu do żadnego innego koreańskiego, dlatego jeśli nie będziemy szukać dalej jakiś porównań, a zatrzymamy się lokalnie, będzie on rzeczywiście wart tytułu czarnego konia. Jest dobre aktorstwo i jest dreszczyk emocji – czego chcieć więcej od thrillera?

Zdobyte nagrody

2015 Women in Film Korea Awards:

• najlepsza nowa aktorka – Park So Dam

2015 Korea Film Actors Association Awards:

• nagroda popularności dla Park So Dam

2016 KOFRA Film Awards:

• najlepsza nowa aktorka – Park So Dam

2016 Max Movie Awards:

• najlepsza nowa aktorka – Park So Dam
• Rising Star Award dla Park So Dam

2016 Chunsa Film Arts Awards:

• najlepsza nowa aktorka – Park So Dam

52nd Baeksang Arts Awards:

• najlepsza nowa aktorka – Park So Dam

2016 Director’s Cut Awards:

• najlepszy nowy reżyser – Jang Jae Hyun

2016 Buil Film Awards:

• najlepsza aktorka drugoplanowa – Park So Dam

2016 Blue Dragon Film Awards:

• najlepsza aktorka drugoplanowa – Park So Dam

2016 Korean Association of Film Producers Awards:

• najlepsza aktorka drugoplanowa – Park So Dam