1% of Anything

Znane też jako: One Percent of Anything, Something About 1%, 1%ui eotteon geot, 1%의 어떤 것

Na podstawie: koreańskiej powieści „Something About 1%” autorstwa Hyun Go Woon

Gatunek: komedia romantyczna

Ilość odcinków: 26 x 60 min.

Premiera: 2003

Obsada: Kim Jung Hwa, Kang Dong Won, Byun Hee Bong, Han Hye Jin, Lee Byung Wook, Lee Seung Min, Kim Ji Woo, Kyung Jun, Heo Jung Min, Lim Ho, Wang Ji Hye

.

Wspomnienia z przeszłości

„1% of Anything” jest dramą nieistniejącego już slotu MBC – była emitowana raz w tygodniu w niedzielne poranki, co powinno kojarzyć się raczej z lekkim repertuarem, wspominając na przykład kreskówki Disneya na antenie Telewizji Polskiej… Tak więc odpowiednio do tego „1% of Anything” jest „romantyczną produkcją”, jak brzmi opis. Oczywiście zważywszy na okres powstania, nie mogło się obyć bez melodramatu, ale niedopasowanie głównych bohaterów i ich początkowa niechęć aż krzyczały koreańską komedią romantyczną, dlatego właśnie wrzuciłam ją do tego gatunku, który nie był wtedy tak powszedni (lub jego przedstawiciele nie pasują do dzisiejszego pojęcia).

Niesłychane okoliczności

Kang Dong Won i Kim Jung Hwa grają tutaj swoje pierwsze główne role, a dla niego jest to w ogóle zaledwie druga w karierze, po dramie „Country Princess” z tego samego roku. Wcielają się w archetypiczne postacie gatunku – on jest chaebolem z nieprzyjemnym bohaterem, a ona normalną nauczycielką.

Kiedy Kim Da Hyun (Kim Jung Hwa) pomaga w metrze jednemu staruszkowi, prowadzi to do przyjaźni obojga, chociaż nie ma pojęcia, że on tak naprawdę jest prezesem wielkiej firmy. Bez jej wiedzy zapisuje jej cały swój majątek, który może przejść w ręce jego dwóch wnuków tylko wtedy, kiedy któryś się z nią ożeni. Lee Jae In (Kang Dong Won) bezpośrednio konfrontuje się z Da Hyun, kiedy to odkrywa i posądza ją o oszustwo, bo fakt wymienienia w testamencie kompletnie nieznanej mu osoby jest dla niego absurdalny. Da Hyun nie wie, o co mu chodzi, gdyż wciąż nie zna prawdziwej tożsamości swojego kolegi-dziadka. Bohaterowie spisują kontrakt – będą parą, jak chce dziadek, ale po ewentualnym ślubie szybko się rozwiodą i Da Hyun dostanie część pieniędzy. Jak wiadomo, w koreańskich dramach prowadzi to tylko do zakochania się na poważnie, a przeszkodą na ich drodze do szczęścia będzie klasyczny sprzeciw rodziców oraz pojawiający się jak grzyby po deszczu rywale.

Początki wielkiej gwiazdy

Myślę, że obecnie wielu by chciało ponownie ujrzeć Kang Dong Wona w komedii romantycznej po tylu dramatycznych filmach, a jeśli ma to wyglądać jak „1% of Anything”, to cieszę się, że już więcej nie gra w dramach. Naprawdę trudno jest mi uwierzyć w ówczesną wielką popularność jego pary z Kim Jung Hwą, ponieważ tylko dobrze ze sobą wyglądali, ale ich chemia była znikoma (bo i nie było za bardzo scen, aby nad tym popracować), a fabuła prowadziła donikąd, wcale nie prezentując realistycznego związku.

Początkowo Kang Dong Won w swojej roli był nieznośny, więc zakładam, że cała jego popularność opierała się wyłącznie na przystojnej twarzy. Lee Jae In miał poważne problemy z panowaniem nad gniewem, wrzeszcząc bezustannie na Da Hyun. Ona wytykała mu to wielokrotnie, ale i tak zawsze na koniec wybaczała, jak każda DOBRA dramowa bohaterka apodyktycznemu bohaterowi. Inaczej dawno by uciekła i co wtedy z wątkiem romantycznym?

Wiele hałasu o nic

Jak na dramę weekendową przystało, element rodzinny jest bardzo silny w „1% of Anything” – obsada składa się właściwie tylko z dwojga głównych bohater i ich rodzin. Jednak nie mogę jej nazwać familijną, a komedia romantyczna również szybko wyparowuje, kiedy tylko Jae In i Da Hyun przestają się non-stop kłócić i rzucać uśmieszki pod nosem.

Generalnie spotkałam się tylko z dwiema (skrajnymi) opiniami na temat tej dramy – albo że jest bardzo fajna, mimo że się już zestarzała, albo że fatalna. Ja jestem w tej drugiej grupie odbiorców. „1% of Anything” nie jest tak złe, że aż histeryczne, ale jest zdecydowanie… bezbarwne. Fabuła rozgrywa się albo w domach bohaterów, albo w kawiarniach, w których marnowane są hektolitry nigdy niedopijanych soków pomarańczowych (nawet nie kawy, na litość boską!). Relacja Jae Ina i Da Hyun zmienia się w mgnieniu oka z antagonistycznej na „romantyczną”, ale nawet nie można się tym nacieszyć. Bohaterowie nie robią niczego konstruktywnego poza spotykaniem się na rozmowach i biadoleniu nad swoim losem, ponieważ rodzina nie zgadza się na ich ślub.

Kiedy nie można było już tego dłużej przeciągać (drama ma w końcu 26 odcinków!), główni bohaterowie idą w odstawkę, a uwaga skupiona jest na parach siostry Jae Ina i jego najlepszego przyjaciela oraz jego kuzyna z przyjaciółką Da Hyun. Wówczas wszystko zaczyna się od nowa – znowu musi być trochę kłótni, aby wreszcie doprowadziło to do miłości (?), ale rodziny nie zgadzają się na ślub. I to ma być niby adaptacja powieści?! Aż się boję, jakich ona jest lotów, skoro autorka Hyun Go Woon napisała również scenariusz dramy…

Niestety wychodzi na to, że „1% of Anything” jest przedstawicielem wielu niedorzecznych motywów i wątków, które są teraz wyśmiewane w koreańskich dramach… Zapomnijcie o tym tytule. Jeśli jesteście fanami Kang Dong Wona, to radzę trzymać się jego filmów, bo żadna drama z jego udziałem nie zapisała się dobrze w historii.

Zdobyte nagrody

2003 MBC Drama Awards:

• najlepszy nowy aktor – Kang Dong Won

Ocena:

Fabuła – 4/10

Kwestie techniczne – 5/10

Aktorstwo – 5/10

Wartość rozrywki – 4/10

Średnia – 4,5/10