Początek nowego trendu? Koreańskie remake’i zagranicznych seriali

Kiedy pierwszy raz natrafiłam na newsa, że amerykańskie seriale „Entourage” i „The Good Wife” zostaną zremake’owane przez Koreańczyków, byłam bardzo sceptyczna i raczej nie dowierzałam, że te dramy kiedykolwiek doczekają się swojej premiery. Teraz nie dość, że obie pojawiają się na antenie tvNu w tym roku, to jeszcze czekają nas kolejne remake’i…

„The Good Wife” z Jeon Do Yeon rozpoczyna się 8 lipca w slocie po „Dear My Friends”, natomiast „Entourage” jeszcze nie ma określonej daty premiery, ale będzie na jesieni. Rozumiem to, jak sukces „Descendants of the Sun” oraz obostrzenia chińskiej cenzury mogły sprawić, że gwałtownie wzrosła ilość koreańskich dram, które planują zakończyć zdjęcia jeszcze przed swoją premierą, ale wymienione wyżej tytuły jeszcze nie wyemitowały pierwszego odcinka, a już pojawia się nam więcej potencjalnych remake’ów amerykańskich seriali.

Najpierw pojawiła się wzmianka o zakupieniu praw przez Taewon Entertainment do „Zabójczych umysłów” („Criminal Minds”). To zaskakujący wybór, ponieważ serial jest standardowym kryminałem, a myślę, że morderstwo tygodnia to przeszłość OCNu, które próbuje coraz bardziej urozmaicić swoją ramówkę. Teraz kilka dni temu pojawiły się newsy o potencjalnym remake’u „Newsroom”, znowu przez tvN, chociaż równocześnie pojawiają się sprostowania, że jeszcze nic nie wiadomo.

Czy można więc mówić o nowym trendzie w dramowym świecie, kiedy tak na dobrą sprawę nic jeszcze się nie pojawiło? Zastanawiająca jest dla mnie decyzja wzięcia na warsztat wielosezonowego amerykańskiego serialu i zrobienie z niego krótkiej koreańskiej dramy z początkiem i końcem, ponieważ to właśnie najbardziej różni produkcje obu tych krajów. Do tej pory nieraz zdarzały się koreańskie remake’i azjatyckich dram, głównie tych japońskich, ale można to tłumaczyć falą Hallyu i próbą zaciekawienia swoich głównych importerów. Co więc jest z tym nagłym zainteresowaniem USA? Jak myślicie? Czy to nowy sposób na zróżnicowanie koreańskiego contentu, zainteresowanie fandomu amerykańskich seriali, Chin czy próba wywołania fali Hallyu także w Stanach, żeby oduzależnić się od chińskich wpływów, które właściwie decydują w tym momencie jak wygląda koreański showbiznes?

Źródła:

  • Criminal Minds up for a Korean drama remake (@Dramabeans)
  • 인기 美 드라마 ‘뉴스룸’, tvN에서 리메이크 된다 (@Asiae)

1 Comments

  1. Jako wierny fan amerykanskiej „Good Wife” (pomimo kiepskiego, moim zdaniem, zakończenia), czekam na wersję koreańską, ale no właśnie 7 sezonów w wersji amerykańskiej ściśnięte w sumie do 16-20 godzin – jak wcisną ta całą zawiła fabułę, co obetną, czy nie zostanie kikucik wyprany ze smaczków wersji amerykańskiej? No i obsada – Jeon Do Yeon – to gwiazda i na pewno będzie błyszczeć nie mniej niż Julianna Margulies, ale jak poradzi sobie reszta obsady? (która w amerykanskiej wersji była także wyrazista i dobrze zagrana). Criminal Minds w wersji koreańskiej – czuję niewypał – zespół amerykańskiej jednostki FBI zajmował się naprawdę ciężkimi sprawami, obawiam się, że Korea da nam o wiele mniej emocjonujące sprawy i no to procedural – 11 sezonów + jeden sezon spin off. Nie wiem, czy to ma sens zrobić tego 16 odcinkową dramę – no i czy utrzymają styl – 1 odcinek – 1 sprawa, czy rozmielą to na 1 główna sprawę i kilka pobocznych – tak jak przeważnie się dzieje w koreańskch dramach? Amerykańskie dramy made in Korea – jestem sceptykiem

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.