Znane też jako: Revengeful Spirit, Ghost, Wonhon, 원혼
Gatunek: historyczny, horror
Premiera: 2014
Obsada: Ahn Jae Mo, Park Eun Hye, Mi Ram
.
Ile razy powtarzałam o swoich życzeniach dotyczących treści Drama Special, skoro i tak są to jednoodcinkowe produkcje nieprzynoszące wielkich zysków? Aż do znudzenia… „Vengeful Spirit” na szczęście wpada w kategorię ciekawych eksperymentów – tym razem scenarzysta Park Jae Bum („God’s Quiz”, „Good Doctor”, „Blood”) odszedł na chwilę od medycznego gatunku i napisał historię o duchach.
Drama rozgrywa się w latach 30. ubiegłego wieku podczas okupacji japońskiej. Seo In Yong (Ahn Jae Mo) jest traktowany jako zdrajca narodu, ponieważ działa na usługach Japończyków i torturuje członków ruchu oporu. W obawie przed własnym życiem przeprowadza się na prowincję z żoną Min Yoo Sun (Park Eun Hye) i dwiema córkami. Młodsza z nich zaczyna się niepokojąco zachowywać w nowym domu, a wkrótce również Yoo Sun zaczyna twierdzić, że jest nawiedzony. Sprowadza więc szamankę, aby porozumiała się z nawiedzającymi ich duchami, ale In Yong twierdzi, że nic się nie dzieje i jest wściekły, że jakaś obca osoba skłóca go z rodziną.
Prawdę mówiąc, „Vengeful Spirit” wydało mi się mało straszne, ale jest to klasyczny horror azjatycki ze zjawami-kobietami, zjawami-dziećmi, śmiertelnymi żalami i nawiedzonym domem. Połączenie tego z czasem rozgrywania się akcji uznałam za interesujące, ponieważ wiele można wyciągnąć z motywu okupacji – połączyć na przykład fakty historyczne z elementami nadprzyrodzonymi, tłumaczyć klątwy jakimiś zbrodniami wojennymi itd. „Vengeful Spirit” jest akurat fikcyjną historią z fikcyjnymi bohaterami, niemniej duchy przeszłości odgrywają tu ważną rolę.
Właściwie nie mam nic do dodania poza tym, że „Vengeful Spirit” oferuje duży zwrot akcji tłumaczący obecność duchów w domu głównych bohaterów i oczywiście nie mogę go zdradzić. Dlatego jeśli ktoś lubi takie klimaty, to Drama Special jest standardowym, ale dobrym przykładem horroru, który bardziej sięga po tradycyjne straszenie niż rozlaną krew, a poza tym ma do zaoferowania dość „egzotyczne”, historyczne tło. W tym momencie jedyny tytuł, jaki przychodzi mi do głowy, który jest horrorem dziejącym się w podobnych czasach, to film „The Silenced”.