Znane też jako: Tukapseu 2, 투캅스 2
Na podstawie: koreańskiego filmu „Two Cops” (1993) w reżyserii Kang Woo Seoka
Gatunek: sensacyjny
Reżyseria: Kang Woo Seok
Premiera: 1996
Obsada: Park Joong Hun, Kim Bo Sung
.
„Two Cops” z 1993 było na tyle wpływowym filmem, że zainspirowało całą masę innych koreańskich komedii policyjnych, a także doczekało się dwóch sequeli. O pierwszym z nich nie mam zbyt wiele do powiedzenia, albowiem „Two Cops 2” powtarza dokładnie tę samą formułę, która przysporzyła tyle śmiechu koreańskim widzom przy pierwszej części, tylko z paroma różnicami, tak więc nie do końca było mi wiadomo, czy jest to bardzo sprytne wybrnięcie z lenistwa, czy ukłon w stronę pierwszej części.
Oryginalny film z 1993 był komediowym zderzeniem dwóch całkowicie różnych policjantów – starego wyjadacza Jo (Ahn Sung Ki) i zaczynającego służbę idealisty Kanga (Park Joong Hun), którego tamten sprowadził na ziemię. W „Two Cops 2” nie widzimy już Ahn Sung Ki, jego bohater jest tylko wspomniany w rozmowie, natomiast to Kang przejął pałeczkę sunbae, mając pod sobą postrach akademii policyjnej, Kima (Kim Bo Sung). Próbuje go sobie ułożyć wszelkimi poznanymi sposobami, których Jo wcześniej użył na nim samym, ale różnica między do bólu prawilnym Kangiem z pierwszej części a Kimem jest taka, że ten drugi jest chodzącym uosobieniem bycia macho, na którego nie działa nawet taktyka wysłania kobiety, żeby go uwiodła, bo wykańcza ją w łóżku…
Trochę trudno było mi przełknąć, że rola Park Joong Huna tak bardzo się zmieniła na przestrzeni dwóch filmów, choć śmieszne miny pozostały te same, ale z drugiej strony byłam zaintrygowana występem Kim Bo Sunga, który obecnie jest chodzącą karykaturą – znany jest z jednego catchprase „loyalty!” i używa go do zarabiania na reklamach, kiedy nikt już nie pamięta, że jest aktorem…
Tak więc pierwsza połowa „Two Cops 2” to powtórka z rozrywki – nowa para współpracowników doświadcza dokładnie tego samego, co bohaterowie pierwszej części, tylko z odrobinę różnym rezultatem, natomiast druga połowa to już całkiem poważna próba rozbicia lokalnego gangu, nacierając na wroga w zaledwie dwie osoby, co bardzo pasuje do przedstawianego schematu męskości w serii „Two Cops”. Trzy lata między pierwszym a drugim filmem spowodowały znaczną różnicę po prostu w jakości zdjęć, ponieważ „Two Cops 2” już przypomina stereotypowy obraz filmów lat 90., jaki może nam się tworzyć w głowach, kiedy pierwsza część to było jeszcze raczkowanie „blockbusterów” w koreańskim kinie. Sceny akcji są znacznie lepiej nakręcone i po prostu rozleglejsze – finałowa scena natarcia na budynek pełen gangsterów jest w pewnym sensie imponująca… Nie zmienia to jednak faktu, iż „Two Cops 2” raczej trudno uznać za dobry film. Jest to po prostu ciekawostka, co kiedyś bawiło widzów w kinach, bo obecnie nie może wcale konkurować ze współczesnymi filmami…
Zdobyte nagrody
1996 Blue Dragon Film Awards:
- nagroda popularności dla Park Joong Huna
- nagroda dla najpopularniejszego filmu