All About Eve

Znane też jako: Ibeuui Modeun Geot, 이브의 모든것

Na podstawie: pomysł oryginalny

Gatunek: melodramat, workplace drama

Ilość odcinków: 20 x 60 min.

Premiera: 2000

Obsada: Chae Rim, Jang Dong Gun, Kim So Yeon, Han Jae Seok, Kim Jung Eun, Park Chul, Yoon Ki Won, Kim Hyo Jin, Park Won Sook, Hyun Seok

 

Rok 2000 zdecydowanie należał do stacji telewizyjnej MBC, która w jego przeciągu zanotowała kilka wielkich hitów oglądalnościowych będących do tej pory w ścisłej czołówce dram wszech czasów. Wisienką na torcie jest oczywiście wielka saga medyczno-historyczna „Heo Joon”, ale również w swoim drugim środowo-czwartkowym slocie MBC mogło się cieszyć wówczas z jednego hitu za drugim. Wszystkie były melodramatyczne, szczególnie rozpoczynające rok „Honesty”, większość z nich posiadała kultowe role villainów, którzy w tamtych latach ograniczali się po prostu do knujących second lead i można je właściwie wartościować wobec siebie tylko inkluzją jakiś innych elementów poza chorobliwą zazdrością i psychopatycznymi tendencjami.

Gdybym miała jakoś przedstawić „All About Eve”, powiedziałabym, że Kim So Yeon w roli second leada daje jeszcze bardziej niezapomniany, nikczemny występ niż Park Sun Young w „Honesty” lub Ha Ji Won w „Secret”, ale jest to też drama, w której serca wszystkich niewiast z pewnością zostaną zdobyte przez Jang Dong Guna. Całe to tło stacji telewizyjnej, dla której pracują główni bohaterowie, daje dosyć współczesne wrażenie, nawet teraz.

Rywalizujące ze sobą kobiety i cierpliwi mężczyźni

Mamy klasyczną fabułę, dzięki której drama stała się jedną z wcześniejszych podwalin fali Hallyu. Jin Sun Mi (Chae Rim) jest tą dobrą bohaterką, natomiast Heo Young Mi (Kim So Yeon) tą złą, która po śmierci ojca zostaje przygarnięta przez tatę Sun Mi, który był jego szefem. Zazdrości jej szalenie kochającej rodziny i „wielkiego szczęścia” w życiu, dlatego nikczemnie i stopniowo stara się zagarnąć wszystko, co tylko może sprawić radość Sun Mi. Najpierw skutecznie podrywa Kim Woo Jina (Han Jae Seok), jej przyjaciela z dzieciństwa, w którym jest od dawna zakochana, ale ten traktuje ją tylko jak młodszą siostrę, a potem na studiach zaczyna rywalizować z nią bezpośrednio w każdej dziedzinie. Obie kobiety marzą o zostaniu prezenterkami wiadomości i dostają się na staż w stacji telewizyjnej MBS.

Gdzie w tym wszystkim bożyszcz lat 90., Jang Dong Gun? Gra Yoon Hyung Chula, młodego dyrektora MBS, którego Sun Mi poznaje najpierw podczas wymiany w Wielkiej Brytanii jako Koreańczyka, który pomaga jej w różnych sprawach przy jej kiepskiej znajomości angielskiego, którego przyjechała się tam nauczyć. Sprawia wrażenie w porządku faceta, może trochę nonszalanckiego, ale nie daje nikomu zbliżyć się do siebie bardziej z powodu osobistych traum. Zakochuje się jednak w Sun Mi, która traktuje go po prostu jako dobrego kolegę i zwierza mu się ze swoich niegasnących uczuć do Woo Jina, który stał się narzeczonym Young Mi. Hyung Chul sam uważa (w kontraście do Young Mi…), że nie można nikogo zmusić, aby odwzajemniał miłość, niemniej staje się aniołem stróżem Sun Mi i w sekrecie pomaga jej więcej w pracy niż ona sama by tego chciała. Jej rywalka ma z kolei poparcie u Yoo Joo Hee (Kim Jung Eun), prezenterce głównych wiadomości wieczornych, która staje się mentorką obu kobiet. Young Mi stawia sobie za cel teraz poderwanie Yoon Hyung Chula, który dzierży więcej władzy, raniąc tym dogłębnie Woo Jina, który pracuje jako kamerzysta dla stacji. W największym skrócie – rywalizacja na polu zawodowym i towarzyskim głównych bohaterek zatacza coraz szersze kręgi, natomiast główni bohaterowie schodzą nieco na dalszy plan, po prostu czekając, aż ich ukochane się opamiętają.

Wyznacznik melodramatycznego standardu

„All About Eve” to kolejna z dram, która idzie do przodu podsycana głównie przez niecne uczynki jej głównego czarnego charakteru, Heo Young Mi, która rozpaczliwie próbuje się oderwać od swojej przeszłości jako kobieta do towarzystwa i córka alkoholika. Wciąż niezmiennie piękna Kim So Yeon wyglądała wówczas bardzo dojrzale, ale miała zaledwie dwadzieścia lat, kiedy wzięła się za tę rolę. Momentami widać niedoszlifowanie z jej strony, ale ogólnie jej występ stoi na tym samym, o ile nie wyższym poziomie, co również początkującej wtedy Ha Ji Won, która w „Secret” skradła całą uwagę, jaka mogłaby być skierowana na dobrotliwą Kim Ha Neul. W przypadku „All About Eve” efekt jest jeszcze bardziej drastyczny – nigdy nie pojmę, jak Chae Rim w ogóle stała się sławna, bo tylko w roli Oh Dal Ja w 2007 roku wypadła naprawdę dobrze, z kolei do Kim So Yeon przylgnęło tak bardzo negatywne wrażenie po odegraniu Heo Young Mi, że pomimo wielkiego sukcesu komercyjnego tej dramy jej kariera nie rozwinęła się dalej aż do czasów „Iris” prawie dekadę później.

Zresztą to nie jedyny taki przypadek, gdzie się niby znajduje teraz kariera Park Sun Young, która w „Honesty” wręcz bawiła swoim komiksowym złem? Abstrahując jednak od rodzaju bohaterów, których można było znaleźć w prawie każdej dramie z tamtego okresu, „All About Eve” posiada kilka dodatkowych elementów, dzięki którym można je uznać za dobry standard koreańskiego melodramatu tamtego okresu, a nie tylko kolejną, śmieszną ciekawostkę ze słynnymi obecnie aktorami. Przede wszystkim poczynania Heo Young Mi nie są jedynymi, które przynoszą dreszczyk emocji, ponieważ muszę stwierdzić, że w porównaniu do tych kilku „starych” dram, jakie widziałam, Jang Dong Gun w „All About Eve” to jedno z największych romantycznych marzeń… Z reguły bogaci bohaterowie, którzy ukrywają swoją prawdziwą tożsamość przed bohaterkami, najpierw się z nimi trochę prztykają, nie mówiąc już o tych wszystkich typach tsundere, które są popularne od tylu lat, a w tym serialu ten legendarny już aktor daje takie bardzo przyziemne, koleżeńskie, dobre wrażenie, że aż można podłączyć „All About Eve” pod sympatyczny motyw od przyjaciół do kochanków. Nie spodziewałam się tego; myślałam, że zobaczę zupełnie inny archetyp głównego bohatera…

W dodatku pomimo gromadzących się tragedii, szczególnie w finałowej części, wciąż można nazwać „All About Eve” względnie realistycznym jako całkiem nowoczesny serial w miejscu pracy, gdzie mamy blichtr kamer, intrygi w celu zdobycia angażu w jak najbardziej oglądanym programie i nawet odrobinę meta, kiedy pojawia się w roli cameo Jeon Kwang Ryul w stroju Heo Joona jako on sam. To dobrze, że dzieje się w nim coś jeszcze oprócz sabotaży Young Mi i cierpień głównych bohaterów, z których każdy kocha się w innym bez wzajemności przez większość czasu, bo inaczej byłoby to szybko nużące, a tak wcale się nie dziwię, że „All About Eve” było tak popularne swego czasu. Odważyłabym się nawet na stwierdzenie, że można je sobie wyobrazić jako współczesny serial, minus jeden wypadek samochodowy i końcowy motyw przebaczenia. W końcu nic tak nie sprawia satysfakcji widzom obecnie, jak ostateczne ukaranie złego bohatera, co nie?

Zdobyte nagrody:

2000 MBC Drama Awards:

  • Character Popularity Award dla Kim So Yeon

Ocena:

Fabuła – 6/10

Kwestie techniczne – 6/10

Aktorstwo – 7/10

Wartość rozrywki – 7/10

Średnia – 6,5/10

1 Comment

  1. Jestem w szoku jak pięknie umiesz ubrać w słowa swoje myśli, zauważyć wady, ale wyciągnąć też jak najwięcej zalet. Każdą Twoją recenzję czytam z ogromną przyjemnością, naprawdę. Jestem fanką !

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.