Przyznaję, że relationship drama jest bardzo ambiwalentnym pojęciem, ale z pewnością jesteście w stanie sobie wyobrazić, o co chodzi, jeśli przywiodę na myśl seriale o „współczesnych związkach”…? Szczególnie jeśli chodzi o kontekst koreańskich dram, od razu staje mi przed oczami dość jednolity obraz stojący w kontraście do „typowej koreańskiej komedii romantycznej” – gdzie pojęcie seksu istnieje, bohaterowie nie dzielą się na stricte głównych bohaterów i second leadów w czworokącie miłosnym, a wszystko to jest przeważnie okraszone nowoczesną stylistyką. Pora zatem na przegląd polecanych relationship dramas, oczywiście inspirowany recenzją „Que Sera, Sera” sprzed kilku dni.

Wiele wspomnianych dram będzie starszych niż dziesięć lat, ale wciąż jak najbardziej aktualnych, co być może w obecnych czasach jeszcze bardziej przekłada się na ich dobry odbiór? Osobiście wręcz zasysam takie seriale; szkoda tylko, że nie zostało mi już ich wiele do obejrzenia… Zauważam natomiast, że z wiekiem zmienia się o tyle perspektywa, o ile nie lecę już na pierwszy lepszy chick flick (dla przykładu: nie zakładam, żebym teraz tak dobrze oceniła „Twelve Men in a Year”…).

Dlatego właśnie znajdziecie za chwilę całkiem szerokie spektrum tego, co uznaję za „relationship drama„. Można pod tym określeniem rozumieć wspomniane lekkie produkcje a’la „Seks w wielkim mieście”, nowoczesne, „życiowe” komedie romantyczne lub wręcz przeciwnie – dramy mocno psychologiczne o tematyce związków. Zastosujmy więc podział polecanych dram relationships dramas na:

Pozycje bardziej komediowe:

„My Name is Kim Sam Soon” (MBC 2005)

Obsada: Kim Sun Ah, Hyun Bin, Jung Ryeo Won, Daniel Henney

Nieśmiertelny klasyk, który będę chyba reklamować do końca życia, bo zagadkowo wcale się nie starzeje, podobnie jak pamięć o Bridget Jones. Kim Sun Ah wciela się w bardzo ludzką bohaterkę z dodatkowymi kilogramami, talentem w pracy, ale brakiem szczęścia w związkach, której udaje się zdobyć bogatego i młodszego mężczyznę, ale jest to obdarte z niewiarygodnej bajkowości.

„Coffee Prince” (MBC 2007)

Obsada: Yoon Eun Hye, Gong Yoo, Lee Sun Gyun, Chae Jung Ahn

Mój drugi największy klasyk i złoty standard komedii romantycznej, który pomimo nieco „niedorzecznego” na Zachodzie motywu gender bender zrobił na mnie wielkie wrażenie na samym początku oglądania koreańskich dram indie stylistyką oraz niespodziewanym realistycznym podejściem do seksu, który z reguły w komediach gender bender nie istnieje.

„Dal Ja’s Spring” (KBS 2007)

Obsada: Chae Rim, Lee Min Ki

Oh Dal Ja to równie ikoniczna postać, co Kim Sam Soon – jest trzydziestoletnią kobietą jak wiele innych, która co prawda ma stabilną karierę, ale mniej szczęścia w miłości, będąc przeważnie tą rzucaną. Tu też znajduje sobie młodszego mężczyznę (Lee Min Ki!), chociaż jak zwykle największą różnicę robią postacie drugoplanowe, które również mają swoje życie i swoje romanse.

„Pasta” (MBC 2010)

Obsada: Gong Hyo Jin, Lee Sun Gyun

„Zero fabuły, za to tabun czarujących postaci”, tak więc jak najbardziej pozycja pasująca do dzisiejszego przeglądu dram, w których starczają bohaterowie i dialogi między nimi. Gong Hyo Jin wciela się w kolejną bliską serc bohaterkę, która jest niezdarna w życiu, ale nie do komediowej przesady, paradoksalnie uciekając stereotypowi Candy.

„Incarnation of Jealousy” (SBS 2016)

Obsada: Gong Hyo Jin, Jo Jung Seok, Go Kyung Pyo

Ta sama Gong Hyo Jin, ta sama scenarzystka, co przy „Paście” i kolejna komedia romantyczna, która przy „banalnej” otoczce zazdrości daje nam niezwykle interesujących bohaterów, którzy wyłamują się ze schematu i można bardzo długo oglądać po prostu ich interakcje…

„Oh Hae Young Again” (tvN 2016)

Obsada: Seo Hyun Jin, Eric, Jeon Hye Bin

Rodzaj dramy, w jakiej najlepiej Seo Hyun Jin i Ericowi. Ona jest bohaterką nas wszystkich, które chce kochać i być kochaną, ale ma swoje kompleksy, jak i momenty irracjonalnej pewności siebie, natomiast on jest specjalistą od romansów, w których nie waha się również pokazać „brzydkich”, brutalnych stron.

Pozycje bardziej dramatyczne:

„Ruler of Your Own World” (MBC 2002)

Obsada: Yang Dong Geun, Lee Na Young, Gong Hyo Jin, Lee Dong Gun

Jedna z największych mania dram w historii oraz genialna rola YDG, wręcz skrojona pod niego. Wielka, choć skromna drama będąca studium charakterologicznym bohaterów, jakich nie znajdziecie w żadnej innej, bo na papierze kogo by interesował „romans” chorego, drobnego przestępcy i zamkniętej w sobie keyboardzistki z problemami?

„Ireland” (MBC 2004)

Obsada: Lee Na Young, Hyun Bin, Kim Min Joon, Kim Min Jung

Druga drama scenarzystki „Ruler of Your Own World” – jeszcze bardziej niecodzienna i z jeszcze bardziej ekscentrycznymi (anty)bohaterami, którzy nie wpadają w żadną popularną definicję „romansu”.

„Alone in Love” (SBS 2006)

Obsada: Son Ye Jin, Kam Woo Sung

Drama o rozwiedzionej parze, która wciąż żywi do siebie uczucia, ale wcale nie oznacza to ich ponownej schadzki… Brzmi jak bolesny melodramat, ale Son Ye Jin i Kam Woo Sung dają wielowarstwowe występy obejmujące też trochę absurdów życia codziennego, nie mówiąc już o znakomitej obsadzie drugoplanowej.

„Que Sera, Sera” (MBC 2007)

Obsada: Jung Yumi, Eric, Lee Kyu Han, Yoon Ji Hye

Brutalny melodramat, który z początku może się wydawać jakimś chick flick ze względu na luźne podejście do scen intymnych i nowoczesną otoczkę, ale jest dramą odważnie zakładającą, że w miłości zawsze jedna ze stron jest tą bardziej poszkodowaną, dlatego pełno tu paradoksów oraz nieoczywistych rozwiązań fabularnych na miarę „Ireland”.

„My Sweet Seoul” (SBS 2008)

Obsada: Choi Kang Hee, Lee Sun Gyun, Ji Hyun Woo

Drama, którą wcześniej nigdy nie rozpatrywałam w kwestii tego czy ją szczerze polecam, niemniej w kontekście dzisiejszego tematu jest pasującym do niego miejskim romansem z dojrzałą rolą Choi Kang Hee, który jest ciut bardziej kontemplacyjny niż gdyby miała to być po prostu komedyjka z naciskiem na sceny intymne i przelotne znajomości.

„Bubblegum” (tvN 2015)

Obsada: Jung Ryeo Won, Lee Dong Wook

Podobnie jak powyższe „My Sweet Seoul” nie jest to jeden z tytułów, którzy od razu kojarzy się z wielką rozrywką lub ważnymi przemyśleniami na temat związków, jednakże realistyczne podejście pozwala przełknąć największy melodramat, sprowadzając go na ziemię, a do tego charakteryzuje się bardziej rozwiniętą obsadą drugoplanową, jak wiele tytułów, które dzisiaj polecam.

„Heart to Heart” (tvN 2015)

Obsada: Choi Kang Hee, Chun Jung Myung, Lee Jae Yoon, Ahn So Hee

Kolejna drama reżyserki „Coffee Prince”, która tym razem jest mniej trendy, a bardziej niezależna, nieco ekscentryczna i z jednymi z najbardziej rozwiniętych psychologicznych aspektów swoich bohaterów.

Pozycje „pośrodku”, zakrawające na określenie inteligentnych chick flicks:

„Soulmate” (MBC 2006)

Obsada: Shin Dong Wook, Lee Soo Kyung

„Sitcom”, który może się z początku wydawać dramą o wymianie partnerów, ale jest czymś więcej, wprowadzając trochę magii (ten soundtrack!) i przeznaczenia do paradoksalnie bardzo przyziemnego serialu o tym, czego szukają w związkach kobiety i mężczyźni.

„I Need Romance” (tvN 2011)

Obsada: Jo Yeo Jung, Kim Jung Hun, Choi Jin Hyuk

Sztandarowy tvNowski chic flick, który wznosi się ponad poziom dotychczasowych koreańskich wariacji na temat „Seksu w wielkim mieście” (ile ich było na antenie samego tvNu…?) poprzez intrygujące, dyskusyjne podejście do zdrad i wchodzenia do tej samej wody.

„I Need Romance 2” (tvN 2012)

Obsada: Jung Yumi, Lee Jin Wook, Kim Ji Seok

Niby powtórka z rozrywki, ale bardziej odświeżenie tematu z lepszym aktorstwem i w bardziej artystycznej indie otoczce oraz jedna z najbardziej uwielbianych przez widzów ról Jung Yumi, która wbrew pozom nie jest manic pixie girl, ale realistyczną, samolubną bohaterką.

„Discovery of Romance” (KBS 2014)

Obsada: Jung Yumi, Eric, Sung Joon

Kolejne spotkanie Jung Yumi i Erica („Que Sera, Sera) oraz kolejna wariacja scenarzystki wszystkich części „I Need Romance” na temat powracania do byłych partnerów, jednakże niezmiennie fascynujące i skłaniające do przemyśleń.

„It’s Okay, That’s Love” (SBS 2014)

Obsada: Jo In Sung, Gong Hyo Jin

Magia refleksji, dialogów i postaci scenarzystki No Hee Kyung w najbardziej jak na nią przystępnym wydaniu łączącym nowoczesną komedią romantyczną z super-modnym wówczas motywem psychiatrycznym, krok wyżej w kwestii intensywności w porównaniu do tej wcześniejszych urban dramas, takich jak np. „Goodbye Solo”.

„Because This Is My First Life” (tvN 2017)

Obsada: Jung So Min, Lee Min Ki, Esom, Park Byung Eun, Kim Ga Eun, Kim Min Seok

„Typowa” w swoich motywach komedia romantyczna z bardzo „nietypową” główną parą bohaterów, którzy idą pod prąd, a do tego różne spojrzenia na wymiar sukcesu zawodowego, podejście do małżeństwa oraz problemy wyrastających z bycia dwudziestolatkami postaci.

Youth dramas:

seria „Answer…” (tvN 2012-2016)

„Answer 1997” (2012) / „Answer 1994” (2013) / „Answer 1988” (2015-2016)

Starając się znaleźć wspólnik mianownik tych trzech niewynikających bezpośrednio od siebie dram, anty-teza dla typowych chick flicks jako wywołujące nostalgię dramy familijne, choć z właściwą dozą romansu i relacji międzyludzkich, szczególnie tych rodzinnych. Wszystko się mieści w relationship drama, co nie?

„Age of Youth” (jTBC 2016)

Obsada: Han Yeri, Han Seung Yeon, Park Eun Bin, Ryu Hwa Young, Park Hye Soo

Pierwsze miłości, związki, przyjaźnie i marzenia kilku współlokatorek, co obejmuje zarówno absurdy życia codziennego, jak i trochę thrillera, tak więc najlepszy ekscentryzm spod ręki scenarzystki Park Yeon Sun („Alone in Love”).

„Third-Rate My Way” (KBS 2017)

Obsada: Kim Ji Won, Park Seo Joon, Ahn Jae Hong, Song Ha Yoon

Komedia obyczajowa o zderzeniu się rzeczywistością, kiedy zbliża się do trzydziestki z dwoma odwiecznymi motywami takimi, jak przejście od przyjaźni w miłość oraz próba uczuć w wieloletnim związku.

Kiedy patrzę na ten dobór tytułów całościowo, wzbiera się we mnie takie ciepłe odczucie, ponieważ pozostawiły po sobie lepsze wspomnienia niż niejeden z największych komercyjnych hitów, o których pamięć wyparowuje wraz ze zmianą trendów. To chyba sztuka, żeby w satysfakcjonujący lub przynajmniej inteligentny sposób przedstawić na ekranie coś tak powszechnego, jak związki międzyludzkie, co nie?

Dlatego nie ukrywam, że często wynoszę na piedestał wielu twórców, którzy niejednokrotnie pojawiają się w tym gatunku, nie mówiąc już o powtarzaniu się w węższej selekcji powyższych tytułów – scenarzystki In Jung Ok („Ruler of Your Own World”, „Ireland”), Jung Hyun Jung („I Need Romance”, „Discovery of Romance”), Park Yeon Sun („Alone in Love”, „Age of Youth”), Seo Sook Hyang („Pasta”, „Incarnation of Jealousy”), PD Lee Yoon Jung („Coffee Prince”, „Heart to Heart”) i wreszcie aktorów, którzy potrafią przedstawić wiele różnych niuansów w pozornie podobnych do siebie rolach, jak na przykład Jung Yumi lub Gong Hyo Jin. Warto też wspomnieć o scenarzystce No Hee Kyung („It’s Okay, That’s Love”), która zawsze ma rękę do historii o ludziach…

Jest to po prostu próbka mojego gustu w koreańskich dramach poza thrillerami i kryminałami, dlatego właśnie czuję satysfakcję już z tego, że mogę się tym wszystkim podzielić i być może zachęcić kogoś do sięgnięcia po któryś z powyższych tytułów… O ile nie macie w zanadrzu innych, pominiętych, równie dobrych i nawet lepszych, które z chęcią poznam?