A Short Love Affair

Znane też jako: The Lovers of Woomook-baemi, Umukbaemiui Sarang,

Na podstawie: koreańskiej powieści „The Lovers of Woomook-baemi” autorstwa Park Young Hana

Gatunek: melodramat

Reżyseria: Jang Sun Woo

Premiera: 1990

Obsada: Park Joong Hun, Choi Myung Gil, Yoo Hye Ri

 

Na tegorocznej edycji Udine Far East Film Festival z okazji 100-lecia koreańskiego przemysłu filmowego zaplanowano specjalną retrospekcję poświęconą wielkim filmom wybranym z całej, bogatej historii koreańskiego kina. Jednym z nich było właśnie „A Short Love Affair”, tytuł znajdujący się na liście najlepszej setki filmów wszech czasów według Korean Film Archive. Niedawno doczekał się cyfrowego odrestaurowania, tak więc jest to świetna okazja, aby nadrobić go chociażby na oficjalnym kanale YouTube rzeczonego archiwum.

Reżyser Jang Sung Woo, którego kariera skończyła się na komercyjnej porażce blockbustera science-fiction „Resurrection of the Little Match Girl” (2002), opisywany jest przede wszystkim jako aktywista społeczny i zarazem kontrowersyjny, szokujący wręcz reżyser w latach 90., który wcale nie stronił od pokazywania seksu na ekranie. W takich rękach melodramatyczny materiał na podstawie powieści Park Young Hana, który zresztą sprawia wrażenie, jakby mógł zostać pocięty na kawałki i zbadany pod różnymi społecznymi kątami niczym szkolna lektura, pomimo znajomych obrazów sprawia jednak zgoła inne wrażenie niż sztandarowe koreańskie melodramaty z lat 60-80… Czy uwierzyłam w nim w prawdziwą miłość? Niekoniecznie… Można powiedzieć, że Jang Sun Woo dokonał tego, co później powtórzył E J-yong w „An Affair” (1998) – tchnął magię w oklepaną fabułę, tworząc z filmu o małżeńskiej zdradzie coś niezwykle intrygującego i kipiącego seksualnym napięciem.

Wydaje mi się, że większość będzie rozpatrywać „A Short Love Affair” pod społeczno-ekonomiczną lupą, gdyż będąc osadzonym w transformatywnym okresie, przedstawia jednak tę najuboższą wówczas ludność – co prawda nie środowiska patologiczne, ale wciąż na próżno szukać w tym filmie śladów restrukturyzacji oraz modernizacji. Głównym bohaterem jest Bae Il Do (Park Joong Hun), któremu nie powiodło się życie w Seulu, tak więc wraca do rodzinnej wioski wraz z konkubiną Sae Daek (Yoo Hye Ri) i ich paromiesięcznym dzieckiem. Znajduje pracę w szwalni, gdzie naturalnie otoczony jest przez same kobiety… Całkiem nieźle odnajduje się w takim towarzystwie, żartując sobie z nimi i wychodząc pić po pracy. Wpada mu w oko najmłodsza Gong Rye (Choi Myung Gil), która jest w domu maltretowana przez męża-impotenta. Po wielu próbach uwiedzenia jej ona w końcu odważa się na romans, wyłamując się z patriarchalnych ram prowincjonalnego mikro-kosmosu, w którym żyją.

Powodzenie każdej historii tego typu tkwi w głównym trójkącie miłosnym… Trzeba przyznać, że „A Short Love Affair” jest mistrzowskie w wykreowaniu trojga postaci, z których każda jest na tyle tragiczna w swoim życiu, że przydałaby się jej odrobina egoistycznego szczęścia, ale jednocześnie są krzywdzeni i sami też krzywdzą. Reżyser podchodzi do tematu niewierności małżeńskiej, która przecież była wówczas karalna, niezwykle naturalistycznie, w sensie bardziej można odczuć frustrację, niespełnione pragnienia i napięcie seksualne, aniżeli emocje w ich romantycznym, bardzo „filmowym” wydaniu.

Bae Il Do jest nieszczęśliwym, być może niedostatecznie „męskim” mężczyzną. W domu matka jego dziecka znęca się nad nim psychicznie i fizycznie za jego niekompetencję – brak sukcesu zawodowego, pałętanie się po nocy, niesłuchanie jej… Sama Sae Daek jako niegdysiejsza prostytutka marzyła o zupełnie innym życiu i jest srodze rozczarowana tym, że po urodzeniu dziecka nic się nie zmieniło – nadal żyje w ubóstwie, a jej partner nawet nie zawarł z nią ślubu, więc tylko i wyłącznie syn trzyma ich razem ze sobą. Reżyser bawi się z widzem, stopniowo odsłaniając kolejne warstwy tych bohaterów, co skutkuje zmieniającymi się sympatiami i perspektywą. Z początku Sae Daek wydaje się zgryźliwa, histeryczna, po prostu męcząca, ale z czasem można wziąć jej stronę konfliktu, kiedy Il Do okazuje się być samolubny i kompletnie nieodpowiedzialny. Oto tragedia dwojga ludzi, których nie łączy kompletnie nic poza wpadką i takim odgórnym obowiązkiem wzięcia odpowiedzialności…

Uważam, że Gong Rye jest gorzej lub przynajmniej mniej „efektownie” wykreowaną bohaterką – bardzo ostrożna kobieta, która nauczyła się wszystkie emocje zduszać w sobie i wytrzymuje agresję ze strony męża, który ją dosłownie przeciąga przez błoto, tak naprawdę nie przejawia nic więcej poza rzuceniem się w wir seksualnego związku z Il Do. Być może jest to spowodowane tym, że historia opowiadana jest z jego perspektywy? Już na samym początku główny bohater zadaje retoryczne pytanie czy gdyby nie miał dziecka z Sae Daek, to byłby szczęśliwszy u boku Gong Rye? Jednakże pod koniec „A Short Love Affair” odpowiedź nie wydaje się być pozytywna… Ich krótki romans wyrwał ich tylko na chwilę z niezwykle patriarchalnego świata pełnego toksycznej męskości.

Zdobyte nagrody

1990 Korean Association of Film Critics Awards:

  • najlepszy aktor – Park Joong Hun
  • najlepsze zdjęcia

26th Baeksang Arts Awards:

  • Daesang dla najlepszej produkcji
  • najlepszy film
  • Top Excellence dla Park Joong Huna
  • najlepszy nowy reżyser – Jang Sun Woo

1990 Grand Bell Awards:

  • najlepsza aktorka drugoplanowa – Yoo Hye Ri

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.