The Battle: Roar to Victory

Znane też jako: The Battle, Battle of Fenwudong, Bongodong Jeontu, 봉오동 전투

Na podstawie: pomysł oryginalny

Gatunek: wojenny

Reżyseria: Won Shin Yeon

Premiera: 2019

Obsada: Yoo Hae Jin, Ryu Jun Yeol, Jo Woo Jin, Kitamura Kazuki, Ikeuchi Hiroyuki, Park Ji Hwan, Sung Yoo Bin, Lee Jae In, Daigo Kotaro, Choi Yoo Hwa, Park Hee Sun

 

Jeśli chodzi o koreańskie kino wojenne, odnoszę wrażenie, jakby w ostatnich latach nasiliła się produkcja tych zabarwionych nacjonalistycznymi pobudkami filmów, które mają przypominać rodzimym widzom o ważnych dla nich momentach chwały w historii, zamiast rozliczać ją dalej w neutralny sposób, bardziej w osobistym kontekście, co było popularne w erze hitowych „Joint Security Area” i „Silmido”. „The Battle: Roar to Victory” jest kolejnym tytułem, w którym czarne charaktery są aż komiksowo przerysowane, a główni bohaterowie służą ogólnej idei, zamiast być bezpośrednio rozwijani… Ale wiecie co? Tu chodzi o spektakl. Widząc nazwisko reżysera Won Shin Yeona, spodziewałam się przede wszystkim wartkiej akcji, jak przystało na byłego stunt directora. Innymi słowy, byłam w stanie wybaczyć popadanie w jakiekolwiek banały związane z gatunkiem, o ile tylko zaserwowano by mi emocjonujące sceny akcji. Dostałam dokładnie tego, czego się spodziewałam.

Tytułowa Bitwa pod Fenwudong z 1920 roku jest jednym z wczesnych sukcesów Koreańczyków walczących z japońską armią imperialną w czasach okupacji. Film przedstawia potyczkę w Mandżurii, która jest dosłowną walką Dawida z Goliantem – ledwie setka partyzantów dowodzonych przez Hwang Hae Chula (Yoo Hae Jin) i Lee Jang Ha (Ryu Jun Yeol) porywa się na misję zwabienia japońskiej armii do doliny, gdzie byliby łatwym celem dla snajperów, choć nie do końca są pewni czy posiłki na pewno nadejdą. Reżyser wykorzystuje w pełni górzysty, lesisty teren, aby przedstawić emocjonującą pogoń oraz zabawę w kotka i myszkę, co osobiście przywiodło mi na myśl „War of the Arrows” (2011), chociaż tutaj zamiast łuków i strzał mamy broń palną i niemalże „samurajskie” pojedynki…

Niektóre rzeczy, jakich dokonują bohaterowie, zakrawają na supermoce, szczególnie kiedy tak gorączkowo biegają po górach i próbują się wystrzelać, ale chyba nikt nie powie, że nie wygląda to efektownie? Dlatego właśnie rozpatrując „The Battle: Roar to Victory” jako film akcji, jestem pod jego wrażeniem jego realizacji, szczególnie że jest umiejscowiony w dość rzadko pokazywanym na dużych ekranach latach dwudziestych XX wieku, będących wizualnie zawieszonych między dobrze znanym okresem dynastii Joseon, a II Wojną Światową.

Jeśli z kolei chodzi o inne aspekty tego filmu, jest po prostu poprawny… Widać, że za wszelką cenę starano się nikogo nie urazić, dlatego w trakcie nie padają konkretne nazwiska ani konkretne wydarzenia i dopiero na koniec wydarzenia doprowadzają do udokumentowanego w kronikach punktu. Całości przyświeca zatem bardzo uniwersalna idea, jak to w obliczu zagrożenia dosłownie każdy może stanąć do walki, lecz zabrakło czasu (a może chęci?) na rozwinięcie bohaterów „The Battle: Roar to Victory”. Yoo Hae Jin, Ryu Jun Yeol i Jo Woo Jin wcielający się w byłego bandytę Byung Goo grają pierwsze skrzypce jako asy oddziału, ale cała reszta postaci widocznych chociażby na plakatach jest anonimowa, robi za tło. Podobną trójkę znajdziemy po japońskiej stronie (Kitamura Kazuki, Ikeuchi Hiroyuki i Park Ji Hwan), natomiast nieco „niewinności” dodają złapane w tę walkę dzieci – partyzant Gae Ddong (Sung Yoo Bin), ocalała ze zmasakrowania wioski Chun Hee (Lee Jae In) oraz porwany japoński żołnierz Yukio (Kotaro Daigo), który rozwija relację z nimi.

Schematyczne to wszystko, niemniej jednak po raz kolejny podkreślę, że nie szukałam w „The Battle: Roar to Victory” materiału do refleksji, lecz militarystycznej akcji i jestem tym aspektem zachwycona. W tym filmie nie ma czasu na rozwlekanie melodramatu ledwo naszkicowanych postaci, więc przynajmniej w tej kwestii nie popada on w banały.

Zdobyte nagrody

2019 Korean Culture and Entertainment Awards:

  • Daesang dla najlepszego filmu
  • najlepsza reżyseria

2019 Korean Film Producers Association Awards:

  • najlepsze zdjęcia
  • najlepszy dźwięk

2020 Grand Bell Awards:

  • najlepsze zdjęcia

2020 Chunsa Film Art Awards:

  • najlepsza reżyseria

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.