Mistress

Znane też jako: Miseuteuriseu, 미스트리스

Na podstawie: brytyjskiego serialu „Mistresses” (BBC 2008-2010)

Gatunek: melodramat, thriller

Ilość odcinków: 12 x 70 min.

Premiera: 2018

Obsada: Han Ga In, Shin Hyun Bin, Choi Hee Seo, Goo Jae Yi, Lee Hee Joon, Jung Ga Ram, Park Byung Eun, Ji Il Joo, Oh Jung Se, Kim Min Soo, Lee Sang Hee, Kim Ho Jung, Baek Soo Jang, Ahn Chang Hwan, Choi Yoo Hwa

 

Content BBC okazuje się mieć całkiem niezłe przełożenie na koreański grunt, choć remake „Mistresses” był chyba bardziej uwarunkowany popularnością w Korei amerykańskiego serialu, w którym zagrała rodaczka Kim Yoon Jin. Obecnie historie o zdradach małżeńskich z elementami thrillera są jak najbardziej w modzie, ale „Mistress” OCNu sprzed dwóch lat pozostanie niedocenianym na na tym tle remakiem, który wyprzedził ten trend, a więc nie odbił się szerszym echem poza początkową rundką medialną otaczającą aktorski powrót Han Ga In po sześciu latach od czasów hitowego „The Moon That Embraces The Sun” (MBC 2012).

Zdrady, zawiści, morderstwa

Cztery przyjaciółki należące do wyższej klasy średniej, cztery sekretne relacje z mężczyznami i jedno zagadkowe ciało w bagażniku, którego próbują się pozbyć… „Mistress” od samego początku serwuje cold opening, do którego będzie wracać na różnych etapach swojej fabuły opowiadającej o wydarzeniach poprzedzających ten wypadek lub morderstwo, w sumie nie wiadomo na początku, przez ponad dziesięć odcinków. Stanowi to również intrygujący kontrast – jak takie piękne, odnoszące sukcesy kobiety dotarły do momentu, w którym własnoręcznie wykopują dół w lesie?

Główną bohaterką jest Jang Se Yeon (Han Ga In), matka kilkuletniej córki i właścicielka kawiarni, której mąż Kim Young Dae (Oh Jung Se) zaginął dwa lata temu na morzu. Nieoczekiwanie wdaje się w relację z samotnym ojcem Han Sang Hunem (Lee Hee Joon), którego córka jest koleżanką jej Ye Rin, ale okazuje się, że ten nieprzypadkowo się do niej zbliżył…

Intryga rozpoczyna się jednak od śmierci profesora Cha Min Jae (Lee Hae Young), który był kochankiem, a także pacjentem Kim Eun Soo (Shin Hyun Bin) – psychiatry i jednej z przyjaciółek Se Yeon. Kontaktuje się z nią syn zmarłego, Cha Sun Ho (Jung Ga Ram), który wierzy, że to nie było samobójstwo, lecz morderstwo przez domniemaną kochankę. Eun Soo zaczyna pomagać mu w śledztwie, aby ratować własną skórę.

W tym samym czasie druga przyjaciółka Se Yeon, nauczycielka Han Jung Won (Choi Hee Seo), pod wpływem chwili sypia ze swoim kolegą z pracy Kwon Min Kyu (Ji Il Joo), kiedy bezskutecznie stara się o dziecko wraz ze swoim mężem, szefem kuchni Hwang Dong Seokiem (Park Byung Eun). Ktoś zaczyna ją szantażować nagraniem z kamery. Ostatnia z grupy, asystentka prawna Do Hwa Young (Goo Jae Yi), prowadzi bardzo liberalny tryb życia. Zostaje wynajęta przez pewną kobietę do śledzenia jej niewiernego męża, a okazuje się nim być jeden z jej byłych chłopaków, Kang Tae Oh (Kim Min Soo). Para zaczyna ponownie ze sobą flirtować.

Cztery wątki, jeszcze więcej pytań

Wszyscy ci bohaterowie okazują się być w trakcie dramy powiązani dużo większą siatką kłamstw oraz zdrad małżeńskich, ale w początkowo skomplikowanej i nieco trudnej w śledzeniu fabule krystalizują się dwie główne sprawy. Po pierwsze, Han Sang Hun okazuje się być śledczym specjalizującym się w oszustwach ubezpieczeniowych i jest przekonany, że zaginięcie Kim Young Dae było z góry zaplanowane, dlatego stara się wyciągnąć cokolwiek z Jang Se Yeon, która może być jego wspólniczką. Po drugie, osoba, która zabiła Cha Min Jae, pozbyła się także jego innej kochanki, Baek Jae Hee (Jang Hee Jung), która była znajomą głównych bohaterek. Eun Soo stara się wybadać w swoim śledztwie czy ktoś wpadłby na ich relację i tym samym mógłby ją podejrzewać o zbrodnię, ale też stara się je rozwiązać, spotykając męża Jae Hee, który poszedł siedzieć za jej śmierć oraz jego matkę, która ma oko na Se Yeon jako fryzjerka z sąsiedztwa. Tyle postaci z sekretami… Na czele z archetypem podejrzanej niani z zagranicy (Lee Sang Hee), która jakoś włącza się w życie głównej bohaterki, a ta ignoruje sygnały ostrzegawcze.

W tym wszystkim rozdarcie Jung Won, która zachodzi w ciążę oraz szpiegująca poboczne postacie Hwa Young są pomniejszymi wątkami, niemniej wszystko okazuje się być połączone ze sobą. „Mistress” to dość niezwykły thriller, jak na standardowy repertuar OCNu, gdyż jest ujęty w piękne, eteryczne ramy niczym teledysk lub reklama perfum. Intryga, w którą wplątują się bohaterki, mogłaby w innych rękach wyjść na kiczowaty makjang, w którym każdy ma romans z każdym, ale reżyser Han Ji Seung przyłożył do tego bardziej wyszukane kierownictwo artystyczne i ścieżkę dźwiękową, co sprawia, że „Mistress” staje się „luksusową” operą mydlaną przeistaczającą się ostatecznie w prawdziwy thriller kryminalny. Jest seks, i to jak najbardziej z woli kobiet, i jest przemoc. Cztery bohaterki o różnym statusie małżeńskim nie siedzą tylko w swoich kuchniach i nie plotą intryg, ale wpadają na trop kilku szokujących tajemnic, którym muszą stawić bezpośrednio czoła.

Być może niektórzy odbiorą wrażenie, że „Mistress” to piękne opakowanie i pusta zawartość, gdyż dokładnie tak można opisać karierę aktorską Han Ga In. Ta drama jest pierwszą w jej życiu tak „drastyczną” zmianą repertuaru, a więc kilka scen jej wybuchów emocji było dla mnie czymś zupełnie nowym, skoro do tej pory pamiętałam ją jako ikonę celebrowaną tylko za swoją urodę… Jednakże Jang Se Yeon, Kim Eun Soo, Han Jung Won i Do Hwa Young nie są postaciami, które wzbudzają wiele empatii. Dopuszczają się samolubnych czynów, co może powinno być odbierane jako wolność wyboru lub odpowiedzialność, ale czy „Mistress” sprawia, że można się przejąć ich losami…? Bardziej dominuje takie przeświadczenie, że się doigrały, co robi z nich w sumie kwartet anty-bohaterek, nawet pomimo anielskiej twarzy i sarnich oczu Han Ga In.

Ocena:

Fabuła – 8/10

Kwestie techniczne – 9/10

Aktorstwo – 7/10

Wartość rozrywki – 7/10

Średnia – 7,75/10