Znane też jako: Przeprowadzka, Nammaeui Yeoreumbam, 남매의 여름밤
Na podstawie: pomysł oryginalny
Gatunek: obyczajowy
Reżyseria: Yoon Dan Bi
Premiera: 2020
Obsada: Choi Jung Woon, Park Seung Jun, Yang Heung Joo, Park Hyun Young, Kim Sang Dong
W tegorocznym programie dwudziestej edycji MFF Nowe Horyzonty znalazł się tylko jeden koreański film po tym całym szumie medialnym wokół zeszłorocznych sukcesów „Parasite”, ale za to koreańskie kino niezależne jest wciąż warte odkrywania. Pełnometrażowy debiut reżyserski Yoon Dan Bi doskonale wpisuje się w nurt delikatnego kina stworzonego kobiecą ręką, które tak bardzo kontrastuje z tym, z czego Korea jest przede wszystkim znana – swoich blockbusterów. Tym razem jednak nie należy się spodziewać festiwalowego slowcore.
„Moving On” można nazwać familijnym, lecz nie ze względu na rozrywkę dla całej rodziny, ale o właśnie postawienie jej w centrum uwagi. Film przygląda się relacjom oraz życiu członków jednej familii, która w wyniku splotu różnych wydarzeń ląduje pod jednym dachem. Główną bohaterką jest nastoletnia Ok Joo (Choi Jung Woon), choć nie mniejszą rolę pełni jej młodszy brat Dong Joo (Park Seung Jun). Rodzeństwo przeprowadza się w wakacje razem z ojcem (Yang Heung Joo) do ich dziadka (Kim Sang Dong), który bardzo podupadł na zdrowiu, a wkrótce dołącza do nich ich ciotka (Park Hyun Young).
Od razu mogą się nasunąć skojarzenia z dwoma innymi koreańskimi tytułami o podobnej tematyce, które odbiły się w ostatnich latach szerszym echem na festiwalach filmowych – „The World of Us” (2016) i „House of Hummingbird” (2019). Czy można twierdzić, że reżyserka Yoon Dan Bi zawdzięcza coś nagradzanym wcześniej Yoon Ga Eun albo Kim Borze? Niekoniecznie, ponieważ „Moving On” jest jeszcze innego rodzaju filmem obyczajowym. Takim, który nie spogląda na problemy rodzinne z punktu widzenia dziecka, lecz zaskakująco obejmuje je.
Brak matki nie jest bolesny, sytuacje, które zmuszają tatę i ciotkę do ponownego zamieszkania razem nie są wywlekane, a opieka nad schorowanym dziadkiem nie jest przykrym obowiązkiem dla dzieci. Nie wiem czy to nie przypadek, że angielski tytuł tego filmu brzmi właśnie „Moving On” i może odnosić się odnosić nie tylko do przeprowadzki, ale również do bardziej metaforycznego ruszania z miejsca? W każdym razie pełno w tym filmie pozornie błahych obrazków, które jednak wywołują uniwersalne emocje. Parne lato, piękne zachody słońca, pierwsze zauroczenia. Również rodzinne tragedie i fizyczne bójki między rodzeństwem… Jednak najbardziej ujmuje to, że krewni Ok Joo pomimo mniejszych i większych dylematów, z którymi się stykają, trzymają się mocno razem. „Moving On” nie jest w żadnym wypadku o dysfunkcyjnej rodzinie, ale o rodzinie ogólnie – z jednej strony w koreańskim kontekście kulturowym z kilkoma pokoleniami pod jednym dachem, a z drugiej w jak najbardziej uniwersalnym ujęciu bliskości, która nie zawsze jest wypowiedziana, ale po prostu jest.
Zdobyte nagrody
2019 Busan International Film Festival:
- NETPAC Award
- Citizen Critics’ Award
- KTH Award
- Directors Guild of Korea Award
2019 Seoul Independent Film Festival:
- New Choice Award
2020 Rotterdam International Film Festival:
- Bright Future Award
2020 Muju Film Festival:
- New Vision Award
2020 New York Asian Film Festival:
- Uncaged Award
2020 Korean Association of Film Critics Awards:
- najlepsza nowa reżyserka – Yoon Dan Bi
- Critics’ Top 10