Opublikowałam już podsumowania KBS, SBS i MBC Drama Awards, dlatego postanowiłam wrócić do zeszłorocznego pomysłu i przedstawić pierwsze oficjalne zapowiedzi nadchodzących w 2021 roku dram, które są zawsze częścią gal nagród tych trzech stacji telewizyjnych.
Można powiedzieć, że SBS nie zwalnia. Miejmy nadzieję, że wydłużony czas produkcji to nie tylko medialny trik, jak w przypadku krótkotrwałej „mody” na pre-produced dramas… Podobnie jak w Sylwestra 2019 roku koreańscy widzowie mogli zobaczyć na gali Drama Awards pierwsze zapowiedzi produkcji, które będą miały premierę dopiero wiele miesięcy później, tak i teraz SBS rozbudza już pierwszy apetyt na sageuk fantasy „Hong Chun Ki”, który od samego początku ma adnotację „premiera na jesień” – nawet nie wiadomo dokładnie kiedy…
Czy Ahn Hyo Seob nie wygląda w tym zwiastunie jak jakiś wampir…? Jestem ciekawa na czym tak naprawdę będzie polegało to „fantasy” w „Hong Chun Ki”, natomiast wydaje się, że szybciej zobaczymy na antenie SBSu „The Joseon Exorcist”, które w swoim pierwszym zwiastunie jest łudząco podobne do „Kingdom” Netfliksa. Trudno się pozbyć porównań, kiedy mamy do czynienia z tak niszowym motywem jak epidemia zombie w Joseon… Można jednak dopatrzeć się przebłysków egzorcyzmów, tak więc ciekawe, co z tego wszystkiego ugotuje SBS.
Osobiście najbardziej wyczekuję w tym momencie „Taxi Driver”, które okazuje się być w swoich pierwszych materiałach dużo mroczniejsze niż przypuszczałam. Lee Je Hun zajmuje się nielegalnymi usługami wyręczania klientów w ich osobistej zemście, więc mam nadzieję, że będzie prawdziwym filmowym anty-bohaterem i vigilante niż tylko melodramatyczną postacią z tragiczną przeszłością.
W porównaniu do świętującego triumfy w 2020 roku SBSu, KBS i MBC nie mają na talerzu samych blockbusterów, nie mówiąc już o tej drugiej stacji cierpiącej na większe dziury w ramówce spowodowane budżetem… Na razie jedyna drama MBC, która rozpoczęła zdjęcia na planie, to komedia romantyczna „Oh! Master” z Lee Min Ki i Naną, którzy powitali widzów gali w nagranym materiale wideo.
Jeśli chodzi o KBS, największe nadzieje pokładam w sageuku „River Where The Moon Rises” z Kim So Hyun i Ji Soo. Ogólnie naszła mnie ochota na dramy historyczne, bo już dawno żadnej nie widziałam poza drugim sezonem „Kingdom” na początku 2020 roku… W pierwszym zwiastunie co prawda całą uwagę skrada Kang Ha Neul, który ma kluczową rolę gościnną, niemniej kolejna kostiumowa odsłona Kim So Hyun wydaje się być warta uwagi.
Pozostałe dwie propozycje… nieco mniej, przynajmniej w moim odczuciu. „Hello? It’s Me!” z Choi Kang Hee i Kim Young Kwang to biurowa komedia romantyczna o bohaterce, która spotyka swoje młodsze ja, ale na razie nie wygląda to na nic oryginalnego…
„Dear M” to z kolei spin-off hitowej, wielosezonowej webdramy „Love Playlist” i dawno niewidziana drama szkolna dziejąca się na uniwersyteckim campusie, a nie w liceum. W głównych rolach Park Hye Soo i debiutujący aktorsko Jaehyun z boysbandu NCT, więc moje oczekiwania są niskie.