Autumn Shower

Znane też jako: Gaeul Sonagi, 가을 소나기

Na podstawie: pomysł oryginalny

Gatunek: melodramat

Ilość odcinków: 16 x 70 min.

Premiera: 2005

Obsada: Kim So Yeon, Jung Ryeo Won, Oh Ji Ho, Lee Chun Hee, Oh Se Jung, Kim Hye Ok

.

Tragiczne losy

Natknęłam się kiedyś na stare newsy z Navera, które zapowiadały właśnie tę dramę… „Autumn Shower” miało być powrotem do „prawdziwego melodramatu”, ale jak wiadomo, takie straciły na swojej wielkiej popularności właśnie gdzieś w tamtym okresie. W dodatku opisywano tę produkcję jako „불륜 드라마” czyli w dosłownym tłumaczeniu dramę o zdradzie. Być może niektórym trudno będzie w to uwierzyć, ale jest to w Korei gatunek sam w sobie, gdyż powstają całe seriale o niczym innym jak tylko romansach bohaterów i wściekłości ich rodzin.

Niestety „Autumn Shower” jest jedną z najgorszych dram, jakie w życiu widziałam. Głównymi bohaterkami są badaczka Lee Kyu Eun (Kim So Yeon) i architektka Park Yeon Seo (Jung Ryeo Won), przyjaciółki od dawna i współlokatorki. Przypadkowo zakochują się w tym samym czasie w tym samym mężczyźnie – Choi Yoon Jae (Oh Ji Ho), dyrektorze firmy architektonicznej. Ostatecznie żeni się on z Kyu Eun, więc Yeon Seo próbuje pogrzebać własne uczucia, ale w drodze na miesiąc miodowy ulegają wypadkowi samochodowemu.

Kyu Eun wpada w śpiączkę, będąc warzywem z otwartymi oczami. Początkowo Yoon Jae jest lojalny wobec swojej miłości i opiekuje się nią z wielką troską razem z Yeon Seo, ale po jakimś czasie są na skraju wyczerpania emocjonalnego, kiedy wyniki badań nie rokują żadnej poprawy. Zaczynają romans ze sobą. Od dawna zakochany w Yeon Seo lekarz Kim Soo Hyung (Lee Chun Hee) ciągle ją błaga, żeby się opamiętała, ale z kolei zakochana w nim młodsza siostra Yoon Jae uważa, że jej brat ma prawo do szczęścia w tak beznadziejnej sytuacji i kibicuje im. Kiedy w końcu Yoon Jae i Yeon Seo uciekają od wszystkiego na prowincję, Kyu Eun cudownie budzi się ze śpiączki po trzech latach.

Brak rozwiązania

„Autumn Shower” zanotowało jedną z najgorszych oglądalności w historii. Był to powrót Kim So Yeon do dram po trzech latach, ale po takim gniocie zniknęła na kolejne trzy, zanim cudownie się nie odbiła dzięki „Gourmet” i „Iris”. Trudno się dziwić jej dołkowi… Kiedy po tak długiej przerwie najlepsze, co mogła znaleźć, to rola kobiety leżącej przez 1/3 dramy nieruchomo w łóżku, to jest bardzo źle…

Docierały do mnie opinie, że „Autumn Shower” jest fatalną dramą, ale mimo to obejrzałam ją, bo tak się właśnie składa, że grające główne role Kim So Yeon i Jung Ryeo Won są moimi ulubionymi aktorkami. Naprawdę, jeśli nie jesteście ich fanami, to nie macie po co sięgać po „Autumn Shower”… Drama jest nudna, rozciągnięta, bohaterowie niesympatyczni i nic nie trzyma widza przy ekranie. Jak to w ogóle zostało zatwierdzone przy produkcji?!

Jedyna rzecz, jaką można nazwać „oryginalnością”, jest to, że nie ma tutaj czarnych charakterów. Z reguły to właśnie popycha dramy do przodu, kiedy jest naprawdę źle, ale w „Autumn Shower” nawet tego zabrakło. Zrobiła się po prostu sytuacja bez wyjścia, przez co tracimy jakiekolwiek zainteresowanie. Z jednej strony naturalnie można być złym, że mąż zdradził żonę, a z drugiej widząc poświęcenia Yoon Jae i Yeon Seo dla być może do końca życia leżącej w śpiączce Kyu Eun, może się wydawać, że ich wspólna miłość należy im się.

Przyznam, że przez chwilę nawet im kibicowałam… Czułam się przez to źle, a potem znowu wróciłam do wspierania Kyu Eun, kiedy się wybudziła, chociaż w sumie nie potrafiłam się do końca określić, po czyjej stronie stoję. Tak więc machnęłam na to wszystko ręką… Najgorsze jest jednak to, że Kyu Eun i Yeon Seo do końca są najlepszymi przyjaciółkami, które mogą się poświęcić dla siebie i odpuścić mężczyznę, ale Yoon Jae kocha je obie. To naprawdę nie miało rozwiązania… Koniec końców można znienawidzić postać granej przez Oh Ji Ho, a w efekcie nawet bohaterki, że uparły się przy kimś tak bezwartościowym zamiast opuścić go dla dobra wszystkich. Wtedy jednak „Autumn Shower” skończyłoby się w połowie – w momencie, w którym Kyu Eun się budzi, a romansująca para cierpi na wielkie poczucie winy.

Można odnieść wrażenie, że „Autumn Shower” jest niczym paradoks lub filozoficzna zagwozdka, ale zrobić z tego całe szesnaście odcinków dramy to zdecydowanie za dużo… Fabuły tak naprawdę tu nie ma, a odcinki upływają na niekończącym się melodramacie bohaterów i wałkowaniu wciąż tego samego, bo za każdym razem, kiedy Yeon Seo chce uciec, Yoon Jae ją odnajduje pomimo odgrywania jednocześnie roli dobrego męża. Zdecydowanie nie polecam nikomu takich męczarni, które w dodatku zostały kiepsko nakręcone z małym budżetem.

Zdobyte nagrody

2005 MBC Drama Awards:

• Excellence dla Jung Ryeo Won

Ocena:

Fabuła – 2/10

Kwestie techniczne – 4/10

Aktorstwo – 6/10

Wartość rozrywki – 2/10

Średnia – 3,5/10