Znane też jako: Koci pogrzeb, Goyangi Jangryesik, 고양이 장례식
Na podstawie: manhwy „Cat Funeral” autorstwa Honga
Gatunek: obyczajowy
Reżyseria: Lee Jong Hun
Premiera: 2015
Obsada: Kangin (Super Junior), Park Se Young, Jung Kyeo Woon
.
Tytuł tego filmu znacznie kontrastuje z pastelowymi materiałami promocyjnymi, a zamiast „modnej” adaptacji webtoon z popularnymi gwiazdkami „Cat Funeral” okazuje się być naturalnie przeoczonym w kinach indie filmem, tak bardzo nieprzystającym do gwiazdorskiego statusu grającego w nim Kangina… Jednak chcąc zrobić rachunek oczekiwań i spotkanej rzeczywistości, trudno jest mi cokolwiek powiedzieć. Nie byłam zbyt dobrze nastawiona do wizji Kangina jako aktora, ale to nie on był kiepski, wręcz przeciwnie, ale po prostu cały film nie przypadł mi do gustu.
„Cat Funeral” jest obyczajową opowieścią o związku zwykłych ludzi. Aspirujący muzyk Dong Hun i rysowniczka Jae Hee byli kiedyś parą, która nawet mieszkała ze sobą przez pewien czas. Poznajemy ich jednak w chwili, kiedy dawno już ze sobą zerwali. Ich spięcia mogą wskazywać, że wciąż do siebie coś czują, ale spotkali, aby pożegnać się z ostatnim wspomnieniem ich związku – pogrzebać zdechłego niedawno kota, którego przygarnęła Jae Hee i który po rozstaniu bohaterów został z Dong Hunem. Jadą w tym celu za miasto, a zbieg okoliczności sprawia, że muszą razem przenocować.
Zaburzona chronologia filmu nie jest wcale takim oryginalnym pomysłem, szczególnie kiedy jego fabuła rozwija się w dwóch płaszczyznach, których nie ma żadnego problemu śledzić. Zatem współczesność filmu, w której główni bohaterowie jadą ze szczątkami kota i wypominają sobie wiele rzeczy, przeplata się z ich bardziej szczęśliwą przeszłością. Oba wątki są same w sobie chronologiczne.
Jeśli ktoś liczy na rozbrajającego kota w filmie (w końcu to takie popularne zwierzęta ostatnimi czasy!), to zawiedzie się, gdyż pełni on tu bardziej figuratywną rolę jako ostatnia karta rozdziału, który trzeba zamknąć, chociaż tytułowy futrzak ma kilka swoich scen, żebyście nie myśleli, że wcale go nie ma. Co mogę więcej powiedzieć? „Cat Funeral” nie jest niczym, czego można było się spodziewać, ale też absolutnie nie zaskakuje. Jest to nudny film bez żadnych zwrotów akcji, w którym można pochwalić jedynie występy głównych aktorów.
How Gee 